Nic nie może przecież wiecznie trwać. Gwardia postara się, by rywale też się o tym przekonali [ZAPOWIEDŹ]

W ostatniej kolejce niestety zakończyła się seria pięciu spotkań bez porażki Chemeko-System Gwardii Wrocław. Teraz to oni postarają się przerwać fantastyczną passę rywali. Jadą bowiem do Częstochowy, gdzie czeka na nich niezwykle rozpędzony serią siedmiu triumfów Exact Systems Norwid.

Jeszcze nie tak dawno chwaliliśmy zawodników Gwardii, że praktycznie nie zaliczają wpadek. Wygrywają wszystkie mecze, w których są faworytami, a jeżeli ktoś ich w lidze pokonywał, to tylko również bardzo mocne zespoły. No i właśnie wtedy przyszła niespodziewana porażka. Musiała nadejść prędzej czy później, choć szkoda że akurat w momencie, gdy wrocławianie rozsiadli się na fotelu lidera Tauron 1. Ligi.

Niestety wyjazdowy mecz z AZS AGH Kraków to było jedno z tych spotkań, gdy po prostu nie idzie. Gdy się nie może skończyć happy endem. Gospodarze narzucili swój styl gry, prezentowali się lepiej na przyjęciu oraz zdobywali wiele ważnych punktów blokiem. Przetrwali też napór wrocławian, gdy ci zwyciężyli w drugim secie. Mówiąc wprost wykorzystali wszelkie słabe punkty jakie Gwardia tamtego dnia miała. Rywal był lepszy, zdarza się.

Ale teraz Gwardziści będą potrzebowali o wiele lepszej formy, najwyższej możliwej. Exact Systems Norwid Częstochowa od wielu tygodni imponuje formą. O ile początek sezonu mieli niemrawy (bilans 3-3), to jak już ruszyli to idą jak burza. Zawodnicy legendy reprezentacji Polski Piotra Gruszki zwyciężyli w każdym z aż siedmiu ligowych spotkań. Pokonali m.in. Visłę Bydgoszcz, Avię Świdnik czy MKS Będzin. Choć ich bilans jest teraz identyczny jak Gwardii, są na czwartym miejscu, bo czterokrotnie wygrywali za 2 pkt. Niemniej wygrana z wrocławianami da im awans na podium i już Gwardzistów w tym głowa, by ten plan się nie powiódł.

Mecz Exact Systems Norwid Częstochowa – Chemeko-System Gwardia Wrocław odbędzie się w sobotę 17 grudnia o godz. 17:00 w Częstochowie.