ZOO Wrocław przekazało poprzez swoją stronę internetową wyjątkowe wieści! W pawilonie panter w maju tego roku na świat przyszły dwie pantery śnieżne! Ich rodzice, Nastasja i Nurek, po raz kolejny się okociły w naszym lokalnym ogrodzie zoologicznym. Obecnie kocięta są jeszcze zbyt małe, aby określić ich płeć. Rozwijają się prawidłowo i planowo przybierają na wadze – obecnie ważą około 2,5 kilograma!
Nastasja urodziła je w kotniku i to tam właśnie póki co przebywają te niezwykle urocze maluchy. Na razie jeszcze są bardzo spokojne i wyciszone, spokojnie spędzając swoje pierwsze dni życia. Na wyjście na wybieg zewnętrzny przyjdzie jeszcze czas.

Nie są to pierwsze narodziny młodych panter śnieżnych we wrocławskim ZOO. Przed dwoma laty narodziły się Mila i Makalu, których imiona nawiązywały do wysokich górskich szczytów środkowej Azji. Mila nadal zamieszkuje ZOO we Wrocławiu, natomiast Makalu wyjechał w maju do francuskiego ZooParc de Trégomeur. Pojechał tam poznać swoją przyszłą partnerkę i założyć rodzinę, co jest podstawą hodowli zachowawczej tego gatunku zwierząt.
Tegoroczne kocięta nie otrzymały jeszcze swoich imion. W planach ZOO jest nazwanie ich ponownie od szczytów górskich, co jest światową tradycją w nazewnictwie panter śnieżnych. W związku z tym, ilość dostępnych imion szybko maleje.
Wrocławskie ZOO świętuje zatem kolejny sukces w utrzymaniu przy życiu tego zagrożonego gatunku panter. Szacuje się, że na świecie jest zaledwie 4-7 tysięcy żyjących przedstawicieli gatunku. W ciągu ostatnich 20 lat ich populacja spadła o co najmniej 20% w wyniku utraty siedlisk, bazy pokarmowej, kłusownictwa i prześladowań.

Fundacja ZOO Wrocław – DODO – współpracuje z organizacją Snow Leopard Trust, która wspiera pantery śnieżne w naturze. Działa ona na terenie naturalnego występowania irbisów, czyli w wysokich partiach gór środkowej Azji na obszarze kilkunastu krajów. Jej praca polega na montowaniu fotopułapek, co pozwala na bliską obserwację naturalnego życia tego pięknego gatunku, ale także edukację ludności. Tubylcy od lat tępili pantery śnieżne i traktowali je jako drapieżniki atakujące ich zwierzęta hodowlane. Dzięki Snow Leopard Trust, mieszkańcy terenów zamieszkanych przez pantery śnieżne, poznają sposoby zabezpieczenia swoich stad i alternatywnych źródeł zarobkowych.
Pantery śnieżne nazywa się „duchami gór”, ponieważ niezwykle dobrze się kamuflują i poruszają niezwykle cicho. Dzięki temu spotkanie ich w naturalnym środowisku jest niezwykle trudne. Ciekawostką jest, że ich ogon – w porównaniu do długości ciała – jest najdłuższym wśród wszystkich dzikich kotów.
