Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, jeszcze kilka miesięcy temu chwalony za jawność przez Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska, właśnie przegrał z tą organizacją sprawę przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Sędziowie WSA stwierdzili, że włodarz ma obowiązek ujawnienia listy nagród przyznawanych poszczególnym urzędnikom.
Na wniosek Watchdog Polska o ujawnienie informacji o nagrodach wypłaconych urzędnikom ratusza za 2018 rok, magistrat przekazał organizacji wykaz średnich kwot wypłacanych w poszczególnych jednostkach Urzędu Miejskiego Wrocławia. Według prawników prezydenta imienny wykaz nagród nie stanowi informacji publicznej i mógłby być uznany za naruszenie prywatności urzędników. Watchdog Polska chciał też poznać uzasadnienie przyznania poszczególnych benefitów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał prezydentowi Wrocławia udzielenie odpowiedzi adekwatnej do wniosek stowarzyszenia. Lista musi zatem być wykazem danych zawierającym imię i nazwisko, stanowisko, kwotę nagrody oraz uzasadnienie jej przyznania. Wprawdzie można ograniczać lub nawet odmówić udostępnienia informacji publicznej ze względu na prywatność osoby fizycznej, ale to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne oraz danych związanych z pełnieniem tych funkcji – napisano w uzasadnieniu wyroku WSA.
Sędziowie wrocławskiego sądu administracyjnego zdefiniowali w swoim orzeczeniu pojęcie informacji publicznej. W myśl stwierdzeń sądu informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, w tym m.in. informacja o zarządzaniu przez władze publiczne mieniem komunalnym lub majątkiem.
WSA zobowiązał prezydenta Jacka Sutryka do ponownego rozpoznania wniosku. Wyrok jest nieprawomocny i włodarz Wrocławia może go zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.