Według mieszkańców Maślic, firma przygotowująca pod inwestycję działkę przy ul. Rędzińskiej prowadził późnym wieczorem i nocą wycinkę drzew zasiedlonych przez ptaki.
Przewodnicząca stowarzyszenia Nasze Maślice Joanna Stasiak z zadowoleniem zakomunikowała, że po wniosku jej organizacji Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wstrzymała wycinkę. Z ekspertyzy ornitologa, jaką od połowy maja br. dysponował wykonawca robót wynikało, iż na działce znajdowały się puste gniazda. Ptaki miały pojawiły się kilka dni później, a obserwatorzy odnotowali obecność trzech gatunków.
Skutkiem naruszenie zakazu wycinki drzew, gdy są zasiedlone przez gatunki ptactwa chronionego może być kara grzywny, a nawet areszt. Mieszkańcy Maślic twierdzą, że tego właśnie dopuścił się podmiot przygotowujący działkę przy ul. Rędzińskiej pod inwestycję.
Okres lęgowy ptaków trwa od 1 marca. Po apelach mieszkańców zatroskanych o los ptaków Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nakazała wykonanie drugiej ekspertyzy. Z kolei wrocławski magistrat, który w poprzednim roku wydał pozwolenie na wycinkę ponad 50 drzew, podnosi argument, że ewentualne niedopatrzenie firmy mogło wynikać z nagłego pojawienia się ptaków. Inwestor zapewnia, że przestrzega procedur i po dyspozycji RDOŚ-u przerwał wycinkę. Dodaje przy tym, że osoby postronne wyciągają pochopne wnioski.
Foto: Nasze Maślice / Facebook