Jest ich – póki co – dziesięć. Są montowane są na mundurze, mają duży kąt widzenia, bo aż 120 stopni i 2-calowy wyświetlacz LCD. To mikrokamery B-CAM Compact.
Wrocławscy strażnicy miejscy testują przez trzy tygodnie kamery osobiste. Aktywują się w każdej chwili, co dotyczy szczególnie podejmowania nagłych działań. Aparaty rejestrują zarówno obraz jak i dźwięk, radzą sobie także w porze nocnej. Jest w nich zainstalowany lokalizator GPS, co pozwala precyzyjnie określić przestrzeń, w jakiej trwa utrwalana interwencja.
Urządzenia docelowo mają się stać elementem wyposażenia wszystkich patroli wrocławskiej straży miejskiej. Chodzi tu nie tylko o bezpieczeństwo samych strażników, ale i zapewnienie dokumentacji w sytuacjach interwencji budzących spory prawne. Szefostwo Straży Miejskiej jest też przekonane, że osoby, wobec których funkcjonariusze podejmują czynności, widząc rejestrator, będą świadome konsekwencji swoich zachowań. Testowanie sprzętu wyprodukowanego przez spółkę Instytut Systemów Bezpieczeństwa w Warszawie to rezultat umowy jaką zawarły wrocławska Straż Miejska oraz Biurem SmartCity i Zarządzania Projektami. Weryfikacja mikrokamer potrwa kilka tygodni. Odbywa się w trakcie patroli pieszych i konnych.
Mundurowi oceniają funkcjonalność i sprawność kamerek. Po ewaluacji urządzeń zapadnie decyzja o ewentualnych korektach ich konfiguracji, zanim dojdzie do systemowego zakupu na wyposażenie strażników.
Instytut Systemów Bezpieczeństwa to firma od 2003 r. wykonująca usługi na rzecz służb mundurowych oraz administracji centralnej. w Polsce. Dostarcza technologie dla Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej, Służby Celnej, Służby Więziennej, Straży Pożarnej oraz zarządzających obiektami specjalnego znaczenia.
foto: Janusz Krzeszowski/Wroclaw.pl