Wrocławski przewoźnik po raz kolejny wraz fundacją Weźpomóż.pl zbiera jedzenie dla potrzebujących. Duże, drewniane pojemniki pojawią się już wczoraj przed wrocławskimi zajezdniami. Wrocławianie mogą do nich przynosić żywność, która trafi do podopiecznych fundacji. Zbiórka trwa do 6 grudnia.
„Mikołajkowa zbiórka żywności MPK” to okazja, by pomóc najuboższym. Ci, w wielu przypadkach, bez naszej pomocy, nie będą w ogóle w stanie zjeść ciepłego posiłku w święta. Motorniczowie, kierowcy autobusów i wszyscy mieszkańcy Wrocławia mogą podzielić się darami. Najlepiej, by były to rzeczy z długim terminem przydatności do spożycia: makarony, ryż, konserwy, cukier, słodycze i inne suche produkty. Działania fundacji Weźpomóż.pl relacjonowaliśmy już w naszym portalu.
Jak zapewnia motorniczy z zajezdni Borek, a zarazem szef fundacji Weźpomóż.pl Jan Piontek, jedzenie zostanie zdezynfekowana i trafi do wrocławian w najtrudniejszej sytuacji życiowej. Pod naszą opieką jest aż 1,6 tys. osób. To osoby ubogie, ale często również chore i starsze. Takie, które po prostu nie mają już siły same zrobić sobie zakupów. Tak więc jedzenie dostarczymy im prosto do drzwi.
Pojemniki na produkty wystawione będą aż do niedzieli 6 grudnia, przed tramwajowymi zajezdniami Gaj przy ul. Kamiennej 79 oraz Borek przy ul. Powstańców Śląskich 209. Zbiórka będzie też prowadzona w zakładzie autobusowym przy ul. Obornickiej, tam kosz będzie jednak dostępny wyłącznie dla kierowców autobusów i pracowników zajezdni.
To już kolejna zbiórka żywności, w którą włączają się nasi motorniczowie i kierowcy. Poprzednim razem, w ciągu zaledwie dwóch dni, zebraliśmy wspólnie z mieszkańcami 304 kilogramy jedzenia. To dowód na to, że wielu wrocławian w głębi serca jest mikołajami – mówi prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder.
Komentowane 1