Wykonawcy, którzy chcą dostarczyć nowe niskopodłogowe tramwaje dla stolicy Dolnego Śląska mają dodatkowy miesiąc na zgłoszenie swoich ofert. Przewoźnik wydłużył termin na prośbę potencjalnych zleceniobiorców. Wprowadził także dodatkowy wymóg dla kupowanych pojazdów.
Wrocławskie MPK poszukuje firmy, która dostarczy łącznie nawet 40 fabrycznie nowych niskopodłogowych i klimatyzowanych pojazdów – 24 sztuki z opcją domówienia jeszcze szesnastu w ramach tzw. prawa opcji. Składanie ofert, które miało się zakończyć 30 września, zostało przedłużone aż do 28 października.
O taką zmianę do MPK zwracali się przedstawiciele firm, które prawdopodobnie wezmą udział w postępowaniu przetargowym. Wnioskowali oni o to, żeby oferty można było przesyłać do końca października. Spółka przystała na te wnioski.
Dodatkowy wymóg – ma być ciszej
MPK wprowadziło zmianę w wymaganiach dotyczących dostarczanych tramwajów. Zestawy kołowe oferowanych tramwajów będą musiały być wyposażone w tzw. absorbery, czyli tłumiki hałasu.
– Mam pełną świadomość że walka z hałasem będzie ważnym wyzwaniem dla współczesnego świata. Chcemy być w awangardzie tej rewolucji – wyjaśnia prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder.
MPK Wrocław prowadzi szeroko zakrojoną modernizację swojego taboru. Prócz aktualnego przetargu, czeka na dostawę zamówionych wcześniej 46 nowych niskopodłogowych tramwajów. Remontuje także posiadane już przez siebie wagony, które zyskują m.in. klimatyzację i dodatkowe udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami.