Podczas dzisiejszej sesji rady miasta radni zdecydują na temat przegłosowania poprawki do budżetu. Dotyczy ona użyczenia pożyczki piłkarskiemu Śląskowi Wrocław. Jak udało nam się dowiedzieć w planach jest obcięcie dotacji innym wrocławskim klubom.
Minione lata nie były, niestety, najlepsze dla WKS-u. Kiepskie wyniki drużyny i nie zawsze właściwe decyzje transferowe to mniejsze wpływy do budżetu klubu. To z kolei sprawiało, że klub zaciągał zobowiązania, by zachować płynność. Teraz dochodzą jeszcze koszty związane z przystąpieniem do nowych rozgrywek. Dla nas ważny pozostaje też społeczny aspekt działalności klubu. Szkolenie dzieci, drużyny ampfootballu i blindfootballu. O to musimy dbać jako przyszły, mniejszościowy udziałowiec – mówił na łamach wroclaw.pl Maciej Potocki, przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, p.o. prezesa Śląska.
Decyzję tłumaczył także skarbnik miasta Marcin Urban.
Chcemy pomóc Śląskowi i doprowadzić do jego sprzedaży. Z drugiej strony dbamy o finanse Wrocławia. Dlatego proponujemy pożyczkę, a nie np. dokapitalizowanie. Pożyczka zostanie bowiem zwrócona do budżetu miasta, będzie ona przedmiotem rozliczeń z nowym właścicielem. – powiedział na łamach wroclaw.pl
BOOM! Ekipa @SutrykJacek i @MazurJakubWro chce dosypania kolejnych 20 mln zł do piłkarskiego Śląska. Oczywiście wrzutką na dzień przed sesją.
Tym razem już nie kosztem ZOO a kosztem zadłużenia miasta.
Czy tak wygląda poważny nadzór właścicielski, zarządzanie i samorządność? pic.twitter.com/Pgrv92UEx8— Piotr Uhle (@piotruhle) July 12, 2023
Szlag mnie trafia, kiedy @SutrykJacek marze się, że nie ma pieniędzy, a potem leci KOLEJNA kasa dla WKS, tym razem 20 milionów.
Szlag mnie trafia jako prawnika, że darowiznę nazywa się pożyczką.
Z czego odda bankrut?
BTW: pisałem, że jest dziura na 20 baniek i że będą zasypywać. pic.twitter.com/2t1k1GRDzc— Robert Suligowski (@RSuligowski) July 12, 2023
Komentowane 1