Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia, Wrocław obiegła informacja o zaginięciu 31-letniego Michała z podwarszawskiego Brwinowa. Mężczyzna przybył do stolicy Dolnego Śląska w delegację. Niestety do domu nie wrócił, bo poszukiwania nie miały szczęśliwego zakończenia. Teraz powstała zbiórka mająca na celu finansowe wsparcie jego żony i kilkumiesięcznej córeczki.
Michał z Brwinowa przyjechał do Wrocławia w celach służbowych. Jeszcze we wtorek 13 grudnia o 23:50 po raz ostatni kontaktował się z rodziną, po czym ślad po nim zaginął. Poszukiwania nie trwały długo, ale niestety nie miały szczęśliwego zakończenia. W czwartek 15 lutego jego ciało wyłowiono z Fosy Miejskiej. Nie wiadomo póki co jak to się stało, a sprawę bada wrocławska prokuratura.
Mężczyzna pozostawił żonę Milenę oraz ich pięciomiesięczną córeczkę. Teraz można wesprzeć je w trudnych chwilach, Oczywiście nic nie jest w stanie przywrócić im męża i ojca, ale pomoc finansowa również jest potrzebna. Na portalu zrzutka.pl powstała zbiórka funduszy dla pani Mileny oraz jej dziecka. Potrwa ona jeszcze 77 dni, a do tej pory wsparło ją 137 osób kwotą ponad 17 000 złotych.
Autorze przeczytaj to co napisałeś że zrozumieniem. Dla ułatwienia dodam sprawdź daty