Trwają już zajęcia w odnowionym budynku Młodzieżowego Domu Kultury im. Mikołaja Kopernika.
Przez ostatnie ponad dwa lata – ze względu na konieczność przeprowadzenia prac remontowych w obiekcie – były one realizowane w 11 innych lokalizacjach. Budynek, w którym mieści się MDK im. Mikołaja Kopernika, powstał w 1860 r. i został ujęty w gminnej ewidencji zabytków. Młodzieżowy Dom Kultury istnieje tam od 1951 r. Pierwszy etap remontu MDK przy ul. Kołłątaja kosztował ponad 3 mln złotych. MDK jest także siedzibą Młodzieżowej Rady Wrocławia. Pełna oferta warsztatów zaprezentowana została podczas dnia otwartego, który zorganizowany został w ubiegły piątek.
Jesteśmy już u siebie i teraz na nowo zapełniamy i organizujemy naszą placówkę. Moim największym oczkiem w głowie jest sala teatralna z nowymi fotelami oraz studio nagrań z bardzo dobrą akustyką. Pięknie wyglądają też odnowione schody i balustrady – mówi dyrektorka MDK Joanna Gawrońska.
Pierwszy etap remontu, który przeprowadzony został w najstarszym na Dolnym Śląsku MDK-u, to przede wszystkim dostosowanie obiektu do obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych i przeciwpożarowych. Prace te były niezbędne, by nadal mogły się w nim odbywać zajęcia.
Poprawa bezpieczeństwa i komfortu w obiekcie to był priorytet. Takie też były zalecenia strażaków. Dlatego m.in. wykonaliśmy system sygnalizacji pożaru i instalację oddymiania, przebudowaliśmy instalację hydrantową oraz wymieniliśmy drzwi i okna na przeciwpożarowe. Poza tym wyremontowana została część dachu, odnowiono schody oraz wstawiono nowe balustrady przy nich. W części obiektu odświeżyliśmy też ściany i sufity. Wymieniliśmy fotele w sali teatralnej oraz poprawiliśmy akustykę w studiu nagrań – wymienia Lidia Tania z Zarządu Inwestycji Miejskich we Wrocławiu.
Wachlarz zajęć oferowanych przez wrocławski MDK przy ul. Kołłątaja jest bardzo szeroki. Zajęcia muzyczne, taneczne, sportowe, filmowe, ceramiczne, przyrodnicze, graficzne czy komputerowe – to tylko niektóre z nich. Zapisy trwają. Bogata oferta zajęć i niezwykły klimat, jaki udaje nam się tworzyć podczas warsztatów sprawia, że co roku mamy wielu chętnych, którzy chcą u nas doskonalić swoje umiejętności i pasje. W tym rodziny, których już kolejne pokolenia przychodzą na nasze zajęcia. Jest to dla nas wielka radość i wyróżnienie, które motywuje do dalszych nowych działań – przekonuje Joanna Gawrońska. Ja i moi koledzy czekaliśmy, kiedy wrócimy na Kołłątaja. Kiedy weszliśmy na nową scenę i zapalone zostały reflektory, to od razu poczuliśmy, że jesteśmy w wyjątkowym miejscu. Ten remont sprawił, że czujemy się bardziej komfortowo. To dla nas bardzo ważne – dodaje Karolina, która przez trzy lata uczęszcza na zajęcia teatralne.