Już jesteśmy w feryjnym nastroju i nie może go nam zepsuć nawet niesprzyjająca pogoda, nie wspominając o innym nielubianym i niewidzialnym natrętnym wirusie.
Warto zaplanować czas tak, aby w sposób dogodny i bezpieczny dobrze wykorzystać chwile wolne od szkolnych obowiązków. Dlatego przekazujemy zaproszenie, które naprawdę warto podjąć. Na najbliższe dni w Muzeum Narodowym we Wrocławiu zaplanowano mnóstwo interesujących i niekonwencjonalnych form spotkań z kulturą przez duże „K”. Ich szczegółowy plan można znaleźć w serwisie internetowym, ale też opowiada nam o wielu szczegółach adiunkt w Dziale Oświatowym Muzeum Narodowego we Wrocławiu Izabela Trembałowicz-Chęć. Zobacz nasze video.
Jedną z atrakcji jest wystawa i związane z nią narracja i gra o Wrocławiu zimową porą. Innym wątkiem będzie bogactwo architektoniczne stolicy Dolnego Śląska. Poza budynkiem głównym warto też się wybrać do Pawilonu Czterech Kopuł, gdzie odkryć można barwy zimy i dowiedzieć się na przykład czym są biel, błękit i szarość. Nie mniej ciekawe przedmioty i zajęcia toczą się w części etnograficznej, gdzie mocy wrażeń dostarczą skojarzenia związane z rozmaitymi datami w kalendarzu. Dzieci mogą przybywać na zajęcia z opiekunami i wystarczy się tylko umówić telefonicznie, co jest konieczne ze względu na ograniczenia pandemiczne.
Muzea coraz rzadziej kojarzą się z ostrzeżeniami typu „nie dotykaj”, co szczególnie dla dzieci czy młodzieży było powodem niechęci do odwiedzania wystaw. Teraz stają się interaktywnymi przestrzeniami spotkań z artefaktami, ale też poszerzania wiedzy o kulturze, a nawet pobudzania kreatywności. Wrocławskie Muzeum Narodowe takim miejscem właśnie jest i promieniuje aurą sztuki na cały Dolny Śląsk.
Dariusz Nowakowski