Marsz patriotów, czy festiwal nienawiści? Wrocławianie podzieleni w sprawie Marszu Niepodległości

Zapowiadany na 11 listopada marsz, którego organizatorem jest Jacek Międlar od lat wywołuje wiele skrajnych emocji. Jedni uważają, że to marsz patriotów – inni zaś, że to festiwal nienawiści. Jak będzie tym razem?

W 2019 i 2021 roku rozwiązywano marsz niepodległości, za co – przez Prawo i Sprawiedliwość – krytykowany był Jacek Sutryk.

Prezydent wówczas zabrał głos na Facebooku:

Niestety, wieczorem grupka osób, która zdecydowanie inaczej rozumie nasze wspólne święto tj. jako okazję do obrażania innych, wyzywania policji i walki z nią, chciała nam popsuć Dzień Niepodległości. A czynów tych, co jeszcze smutniejsze, dokonują, mając na ustach słowa Mazurka Dąbrowskiego. Na to naszej zgody nie ma i dlatego rozwiązaliśmy marsz. – napisał Jacek Sutryk.

Tym razem również pojawia się sporo wątpliwości związanych z organizacją marszu. Tegoroczne hasło – „Polak w Polsce gospodarzem”.

Od 16 do 17 pod Dworcem PKP, czyli przez całą godzinę poprzedzającą start Marszu Polaków we Wrocławiu, w wersji audio będą prezentowane fragmenty wspomnień Świadków ukraińskiego ludobójstwa na Polakach.
To piękna lekcja historii dla imigrantów zza Buga i naszych Rodaków! pic.twitter.com/BDU9j7gwfU

— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) November 8, 2022

Temat wrocławskiego marszu gościł nawet w Sejmie RP.

Emocje wzbudza także organizator marszu – Jacek Międlar, były ksiądz. Wydarzenie wzbudza kontrowersje – także poprzez hashtag, jakim wrześniową zapowiedź marszu opatrzył wspominany Międlar. Napisał wówczas #StopUkrainizacjiPolski.

Tegoroczny Marsz Polaków jest solą w oku Żydówki, ukraińskiego geja i GW. Usilnie żądają delegalizacji marszu zanim ten jeszcze wyruszy.
Widząc ich skowyt, tym bardziej spotkajmy się 11.11. na marszu we Wrocławiu!
Idziemy pod hasłem „Polak w Polsce gospodarzem”. pic.twitter.com/ei75qZFM5O

— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) November 4, 2022

Działalność Jacka Międlara już w przeszłości wzbudzała kontrowersje.

10 miesięcy ograniczenia wolności dla Jacka Międlara – jest wyrok [WIDEO]

Dziś zapadnie wyrok w sprawie, w której oskarżono mnie za słowa: „żałosny filosemityzm naszej władzy”, „przemysł Holokaustu”, które padły podczas spotkania autorskiego z książką „Moja walka o prawdę” i za słowa z 11.11.2018: „Dutkiewicz zdejmij jarmułkę”.
Nie, to nie jest żart ‍♂️ pic.twitter.com/IKBBf21c1V

— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) October 20, 2021

Początek tegorocznego marszu 11 listopada spod Dworca Głównego PKP o 17:00.