Márk Tamás, który w poprzednim sezonie bronił jeszcze barw Śląska Wrocław, może pozostać w Ekstraklasie. Według naszych informacji były obrońca WKS-u wzbudził zainteresowanie czołowego klubu PKO Ekstraklasy. Usługami reprezentacyjnego defensora zainteresowane są także kluby z zagranicy. Z tego co słyszymy chodzi o kluby z Niemiec, Włoch i Cypru.
Środkowy obrońca, który we wrześniu 2021 roku rozegrał swój pierwszy mecz w narodowych barwach, nie został w Śląsku Wrocław i od 1 lipca będzie wolnym zawodnikiem. Oznacza to, że na węgierskim obrońcy WKS nie zarobi nawet złotówki.
Jak udało nam się ustalić Tamás może zostać w Polsce, a usługami 28-latka zainteresowany jest czołowy klub Ekstraklasy. Mierzący 192 centymetry wzrostu stoper w naszej lidze rozegrał 46 meczów, w których zdobył jednego gola – w swoim pierwszym sezonie pokonał bramkarza Jagiellonii. W barwach Śląska strzelił jeszcze jednego gola – tego, który dał zwycięstwo w Parnawie w pierwszym meczu eliminacji do UEFA Europa Conference League.
Przez wielu uważany był za najlepszego obrońcę WKS-u i jego odejście z klubu traktowane było jako osłabienie Śląska. Warto jednak pamiętać, że poprzedni sezon Węgra naznaczony był kontuzjami.