Ostatni tydzień października był jednym z najcieplejszych w historii. Termometry wskazywały niemal 20 stopni Celsjusza. Czy takiej samej pogody możemy spodziewać się na początku listopada?
Najbliższe dni będą wyglądały bardziej „normalnie”, jak na tę porę roku. To co działo się w pogodzie przez ostatni tydzień, z temperaturą dochodzącą do 20 stopni, to była znaczna anomalia. Mieliśmy do czynienia z jedną z najcieplejszych ostatnich dekad października w historii – mówi dr Marek Błaś – klimatolog z Uniwersytetu Wrocławskiego.
W kolejnych dniach listopada możemy spodziewać się temperatury w granicach 12-13 stopni Celsjusza. I tak powinno być co najmniej do połowy przyszłego tygodnia – kontynuuje Błaś.
Jak wyglądać będą najbliższe poranki? Czy możemy spodziewać się przymrozków, które zmuszą kierowców do skrobania szyb?
To nam nie grozi, jak zaznacza dr Błaś, poranki w najbliższych dniach będą dość ciepłe dzięki pochmurnej pogodzie – powinniśmy spodziewać się temperatury w granicach 5-7 stopni. Będą też rozpogodzenia, ale temperatura nad ranem nie będzie spadała poniżej zera.
W środę spodziewamy się rozpogodzeń, czwartek będzie ciepły, ale deszczowy. Od piątku trwałe rozpogodzenia i kolejny weekend powinien być słoneczny – dodaje dr Marek Błaś.