Dzisiaj odbyła się w Lubinie konferencja prasowa, podczas której pełnomocnicy rodziny Bartosza S. pokazali mediom drastyczne zdjęcia z sekcji zwłok mężczyzny. Rodzina zmarłego w ubiegły piątek 34-letniego Bartosza S., nie zgadza się z obecnymi wynikami badania przyczyn zgonu. Wnioskują o ponowną sekcję zwłok.
Pełnomocnicy rodziny Bartosza S. – radca prawny Wojciech Kasprzyk i adwokat Renata Kolerska przekonują, że druga sekcja zwłok jest niezbędna.
– Pamiętamy, co mówił prokurator Kulik w swoim zeznaniu, że to są zadrapania, draśnięcia. Czy to są zadrapania i draśnięcia? To są wylewy krwawe na całej twarzy – mówi Wojciech Kasprzyk. – Co się stało z krtanią? Ciało zostało otworzone, więc doszło do pewnych deformacji ciała – dodaje.
Reprezentujący rodzinę prawnik zapewnia, że te zdjęcia były konsultowane z wieloma medykami, z którymi współpracują i potwierdzono, że wskazują na szereg nieprawidłowości w ciele. Pełnomocnicy zmarłego Bartosza S. wyrazili swoje oburzenie w związku z brakiem zawieszenia w obowiązkach policjantów, którzy brali udział w interwencji 6 sierpnia.
W dzisiejszej konferencji uczestniczył również bardzo zaangażowany w sprawę poseł Piotr Borys, który przekazał informację, że zebrał podpisy parlamentarzystów celem zwołania nadzwyczajnej komisji spraw wewnętrznych i administracji w sprawie śmierci Bartosza S.
Fot. Facebook/Piotr Borys