Druga edycja Dolnośląskiego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych „Long Story Short Film Festival” odbędzie się nie w kwietniu – jak wcześniej planowano – ale w czerwcu. Wszystko spowodowane zostało sytuacją pandemiczną i zamknięciem kin.
Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się hybrydowo. W kinie DCF zagości w dniach od 10 do 13 czerwca. a następnie w sieci od 14 do 19 czerwca. Wszystkie filmy prezentowane zarówno w kinie jak i on-line będą bezpłatne.
– Pierwsza edycja festiwalu zorganizowana była całkowicie online, a w tym roku chcemy zaprosić widzów również do kina. Nie mamy jednak pewności, czy w zaplanowanym pierwotnie terminie, czyli w połowie kwietnia, kina zostaną ponownie otwarte – tłumaczy Jarosław Perduta, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego.
Do tej pory zgłoszonych zostało blisko 200 filmów konkursowych, a nabór przedłużono do 7 maja. Program festiwalu ma zostać ogłoszony 1 czerwca.
Do konkursu można zgłaszać filmy polskich twórców, nie dłuższe niż 45 minut i zrealizowane po 1 stycznia 2019 roku.
Na zwycięzców czekają statuetki Salamandry w trzech kategoriach:
- fabuła,
- dokument,
- animacja
Zwycięzcy otrzymają także czeki po 3 tysiące złotych.
Laureatów wybierze jury, do którego zaproszeni zostali ludzie ze świata filmu, literatury i muzyki. Nagrodę dziennikarzy przyznają przedstawiciele dolnośląskich mediów. Organizatorzy przewidują również nagrodę publiczności.
Tegoroczna edycja festiwalu to dwie główne sekcje:
- „Konkurs” – filmy wyselekcjonowane z nadesłanych zgłoszeń.
- „Panorama”. pomysł na zaprezentowanie filmów krótkometrażowych znanych i cenionych twórców.
Widzowie będą mieli okazję spotkać się ze specjalnymi gośćmi festiwalu – znanymi i cenionymi twórcami krótkich metraży.
Festiwal patronatem objął marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski. Jest on także głównym mecenasem wydarzenia.
Filip Macuda foto:
Komentowane 2