Mistrz Świata i lider wrocławskiej Sparty nabawił się poważnej kontuzji podczas ligowego spotkania ze Speed Car Motorem Lublin. Niestety diagnozy lekarskie nie są tak optymistyczne jak oczekiwano.
Przypomnijmy, że do upadku żużlowca doszło w pierwszym biegu meczu Sparty Wrocław w Lublinie. Woffinden trafił do szpitala, gdzie został poddany specjalistycznym badaniom. Diagnozy wykazały stłuczenie płuca, złamanie łopatki oraz kręgu T3. W sobotę Brytyjczyk poddał się dodatkowym konsultacjom we Wrocławiu, po czym przekazał kibicom smutne informacje.
Opuściłem szpital w nocy i przejechałem 500 km do Wrocławia, gdzie miałem konsultację ze specjalistami od urazów kręgosłupa. Prześwietlenie wykazało uraz czwartego kręgu oraz łopatki. Przede mną miesiąc przerwy a potem zobaczymy w jakim stanie jest moja szyja – napisał Tai Woffinden w mediach społecznościowych.
Kontuzja mistrza świata to duży problem dla działaczy Betard Sparty Wrocław. Pewne jest również, że żużlowiec nie weźmie udziału w Grand Prix Czech, które odbędzie się 15 czerwca w Pradze.
Komentowane 1