Od kilku dni Syria oraz przede wszystkim Turcja walczą ze strasznymi skutkami potężnego trzęsienia ziemi jakie nawiedziło rejon, w którym znajdują się m.in. miasta Gaziantep, Aleppo czy region Hatay. W pomoc zaangażowało się wiele państw w tym Polska. Na tereny poszkodowane udadzą się lekarze z wrocławskiego szpitala wojskowego przy Hallera.
Tragiczny bilans trzęsienia ziemi o sile ponad 7,8 stopnia w Turcji, cały czas rośnie. Na ten moment liczba ofiar przekroczyła 11 000, a rannych jest prawie 5 razy tyle. Zniszczona infrastruktura, całe dzielnice miast w gruzach, mnóstwo osób dalej uwięzionych pod zawalonymi budynkami. Na tereny dotknięte tragedią udali się już choćby polscy strażacy m.in. mł. bryg. lek. med. Grażyna Krause z Wrocławia.
Tym razem do Turcji wylecą lekarze i pielęgniarki z 2. Wojskowego Szpitala Polowego. Funkcjonuje on obok szpitala wojskowego przy Weigla, który przyjmuje także cywili. Ten z kolei znajduje się w koszarach przy al. Hallera z ul. Gajowicką i jest tzw. jednostką zabezpieczenia medycznego 3 poziomu, z której wojsko może korzystać w krytycznej sytuacji. Żołnierze z tego szpitala byli m.in. w Afganistanie, Iraku, Kosowie czy Kambodży. Informację potwierdził Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
Wojsko Polskie pomoże Turcji w walce ze skutkami trzęsienia ziemi. Dzis kierujemy tam personel medyczny z Wojskowego Szpitala Polowego z Wrocławia, łącznie 52 osoby, w tym lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni. Do wyleci także mobilny punkt pomocy wraz z wyposażeniem. pic.twitter.com/g4dW9NO97M
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 8, 2023