Co z nazwą hotelu? Jak będą prezentowały się jego apartamenty? Co nowego się w nim pojawi? Kiedy zostanie oddany do użytku? Dowiedzmy się, jak wygląda sytuacja słynnego hotelu przy ul.Piłsudskiego.
Hôtel du Nord (Hotel Północny), bo tak pierwotnie się nazywał, powstał na początku XX wieku. Już w tamtym okresie był jednym z najbardziej luksusowych obiektów Wrocławia. Nie zmieniło się to po wojnie w czasach PRL. Zarządzany przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Turystycznej „Odra” we Wrocławiu uchodził za najbardziej elegancki hotel Wrocławia. To jednak nie uratowało go przed zamknięciem pod koniec lat 90’ i popadnięciem w ruinę w XXI wieku. Jednak miasto w końcu postanowiło coś z tym faktem zrobić. Znalazł się inwestor, spółka Rafin, co pomogło w rozpoczęciu w 2017 roku kompletnej rewitalizacji tego miejsca.
W 2021 roku podpisano umowę franczyzy z międzynarodowym operatorem hotelowym Accor Movenpick. Jednak jak podkreśla inwestor prac remontowych, nazwa „Grand” pozostanie. Stanie się tylko częścią dłuższej, brzmiącej „Movenpick Wrocław Grand Hotel”. Kolejnym ważnym elementem renowacji jest ornamentyka, która zostanie odrestaurowana i przywrócona na swe dawne miejsce. Podczas prac rozebrano większość ścian zewnętrznych budynku oraz jego wnętrze.
Apartamenty oraz pokoje dla gości będą spełniać wymagane standardy, takie jak należyte oświetlenie, wygoda, pojemne szafy czy łazienki w nowoczesnym stylu. Pokoje będą zrobione w taki sposób, aby goście czuli komfort w każdych warunkach. Pokoje będą wysokie, co będzie dawać poczucie przestrzeni, natomiast przy całkowitym zasłonięciu okien, zapanuje kompletna ciemność, co ułatwi sen. Na początku 2023 roku, ściany oraz mury zostały w pełni obudowane. Fundamenty oraz podziemne kondygnacje, także zostały ukończone, natomiast pracę elewacyjne są już w fazie końcowej.
Według oficjalnych doniesień hotel ma wrócić do użytku pod koniec 2024 roku. Odnowiony obiekt ma liczyć 179 pokoi, ponadto dobudowany zostanie specjalny parking dla gości oraz SkyBar, który powstanie na dachu budynku.
Autor tekstu: Patryk Dudek