Na Ziemi Lubuskiej, na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce trwa trzecia z tegorocznych odsłon cyklu koncertowego „Filharmonia bez Filharmonii”. W grudniowych koncertach prezentują się, podobnie jak poprzednio: kameralna orkiestra Green Kore z udziałem duńskiej skrzypaczki Jesenki Balic Zunic oraz klawesynistki Joanny Boślak-Górniok. Wspólnie wykonają program zatytułowany „Leclair, czyli Vivaldi z Paryża” poświęcony postaci wielkiego francuskiego skrzypka i kompozytora, a także tancerza i baletmistrza Jean-Marie Leclaira.
Celem cyklu „Filharmonia bez Filharmonii” jest stworzenie albo raczej odtworzenie tradycji regularnej obecności muzyki klasycznej w miejscowościach, które nie mają swoich własnych instytucji kultury muzycznej. W dużych miastach to właśnie filharmonie zapewniają słuchaczom dostęp do dzieł największych twórców muzyki klasycznej. W mniejszych miastach to zadanie spada na barki zajmujących się i tak już wszystkim lokalnych ośrodków kultury. To one zresztą są głównymi partnerami „Filharmonii bez Filharmonii”. W odróżnieniu od „prawdziwych” filharmonii w ramach projektu dominować będzie muzyka XVII i XVIII wieku i dzieła, które należą do jej kanonu. To część koncepcji, która zakłada, że uczestnicząc w koncertach, słuchacze będą mieli szansę uzyskać możliwie szeroką perspektywę muzyki przeszłości.
Inicjatorem projektu jest Fundacji Muzyki Dawnej „Canor”, znana m.in. z organizacji festiwalu „Muzyka w Raju” w lubuskim Paradyżu. Strona artystyczna powierzona została artystom związanym z orkiestrą Kore oraz młodym polskim muzykom, którzy zdobywają profesjonalne szlify w zespole Green Kore. Od strony muzycznej całością kieruje klawesynistka Joanna Boślak-Górniok.