Pracownicy Ekosystemu musieli nieźle się zdziwić, a potem zdenerwować, gdy zobaczyli zawartość jednego z kontenerów na odpady gabarytowe na podwórku przy ul. Łukasińskiego. Ktoś bowiem wyrzucił tam… prawie całe nadwozie samochodowe. Sprawę zgłoszono do Straży Miejskiej, która poszukuje sprawcy.
Ekosystem sprawę opisał za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. We wspomnianym kontenerze znalazło się mnóstwo części samochodowych, a w tym prawie całe nadwozie. Wywołało to spore oburzenie firmy, która zaznaczyła, że tego typu odpady nie mają prawa trafić do takiego kontenera. Materace, dywany, rowery, czy suszarka na pranie owszem. Ale o żadnej armaturze łazienkowej, gruzie, elektroodpadach czy szkle nie może być mowy. A już zwłaszcza o czymś takim. Części samochodowe można oddać np. do stacji demontażu pojazdów.
Jak poinformował na łamach portalu TuWrocław.com rzecznik prasowy Straży Miejskiej Waldemar Forysiak, SM już poszukuje sprawcy. Jeżeli uda się go znaleźć otrzyma dwa mandaty. Jeden za naruszenie ustawy o recyklingu, drugi za samo wyrzucenie czegoś takiego do niewłaściwego miejsca. Łącznie będzie to 1000 złotych.