Profesjonalne działania wrocławskich policjantów podczas zabezpieczenia Marszu Równości we Wrocławiu doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, który szedł z nożami w kierunku miejsca zgromadzenia. Szedł i krzyczał m. in. „Allah Akbar”.
Trzymając w rękach noże, szedł w kierunku miejsca zgromadzenia uczestników marszu i policjantów krzycząc m. in. „Allah Akbar”. Jego zachowanie sugerowało irracjonalne motywy zachowania. Policjanci stanęli na drodze mężczyzny i narażając swoje życie oraz zdrowie natychmiast zareagowali. Obezwładnili napastnika i zabezpieczyli dwa noże przy jednym z wrocławskich hoteli zlokalizowanych w pobliżu Placu Wolności.
Chwilę później trafił on do jednego z komisariatów, gdzie wykonano wstępne czynności z jego udziałem, a później do policyjnego aresztu. Okazało się, że 41-latek z polskim obywatelstwem był już wcześniej notowany za przestępstwa i wykroczenia. Mężczyzna ten został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty w związku z tym zdarzeniem, a dalsze decyzje w jego sprawie podejmie sąd.
Podczas przemarszu nie odnotowano żadnych poważnych incydentów, a w trakcie zabezpieczenia zatrzymany został mężczyznę podejrzany o popełnienie wykroczenia. Ponadto ustalono trzy osoby, wobec których skierowane zostaną wnioski do sądu o ukaranie w związku z wykroczeniem.
W sobotnich manifestacjach nad bezpieczeństwem czuwali policjanci pionów prewencji, ruchu drogowego i kryminalnego. We wszystkich newralgicznych miejscach policjanci kierowali także ruchem drogowym wskazując miejsca objazdu. Podczas zabezpieczenia wspierani byli również przez funkcjonariuszy z innych garnizonów Policji i KGP.
Poprzez: KMP Wrocław
Na czas Marszu Równości objazd samochodów i autobusów-rozumiem,ale czy koniecznie trzeba było zmieniać trasę tramwajów ? Z Powstańców Śl. jadące w kierunku centrum skręcały w Hallera.