Okolice nasypu kolejowego mieszczącego się przy ulicach Bogusławskiego i Kolejowej zyskają spory teren zielony! Z części chodnika w tamtych rejonach znika właśnie asfalt, a w jego miejsce pojawi się tam ponad tysiąc krzewów.
Jakie rośliny zagoszczą w tym centrum pubów? Będą to między innymi świdośliwa lamarcka, hortensja bukietowa, dereń rozłogowy, a całość pokryje trawa – konkretniej owsiczka wieczniezielona. Wykonawca jest też zobowiązany do pielęgnacji nasadzeń przez najbliższe trzy lata – w skład takiej opieki wchodzi podlewanie, nawożenie, zabezpieczanie roślin na zimę, przycinanie ich, ale również uzupełnianie braków po obumarłych roślinach.

– U zbiegu ulic Kolejowej i Stysia, wzdłuż nasypu, rozpoczęliśmy rozszczelnienie nawierzchni żeby posadzić ponad tysiąc krzewów i blisko tyle samo traw ozdobnych. Z niecierpliwością czekamy jesieni, żeby to zobaczyć – mówi Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej.
może ten skwerek będzie miał odrobinę szczęścia i po latach gwarancji zajmą się nim okoliczni restauratorzy, którym będzie zależało na estetycznym otoczeniu lokali, jeśli nie to podzieli los innych podobnych skwerków jak choćby tego u zbiegu Stysia i Swobodnej gdzie zadbany jest pas przy kościelnym murze (choć nie jest własnością parafii, należy do miasta) a cała reszta puszczona zupełnie na dziko, ścieżki (ciągi piesze) niekonserwowane,, pozarastane, wydeptane, z wgłębieniami, w których podczas deszczu gromadzi się woda a na tych ścieżkach i trawniku parkują swoje auta czołowi ekolodzy nie tylko utrudniając przejście lecz także, nierzadko pozostawiają wycieki oleju i innych płynów eksploatacyjnych zapewne w przekonaniu, że użyźniają trawnik; sprzątany jest ten skwer dwa razy w roku przy okazji koszenia i wtedy, w te dwa tygodnie wygląda jako tako, aczkolwiek daleko mu do tego co zwykło się nazywać estetyką. Taki sam los spotyka także inne podobne miejsca po gwarancji, opisałem to jedno ponieważ dzieli je ok 100 m.