Policja w Środzie Śląskiej poszukiwała mężczyznę, który znajdował się w niepokojącym stanie psychicznym, ale potem okazało się, że była jeszcze jedna przyczyna jego złej kondycji. W gminie Milicz jadąca zbyt szybko kobieta straciła prawo jazdy.
- Oficer dyżurny średzkiej jednostki Policji otrzymał niepokojące zgłoszenie. Mieszkaniec powiatu średzkiego zadzwonił na numer alarmowy i potwierdził, że znajduje się w kryzysie emocjonalnym. W związku z realną obawą zagrożenia życia i zdrowia Komendant Powiatowy Policji w Środzie Śląskiej mł. insp. Dariusz Smoliński ogłosił alarm dla jednostki i wszczął poszukiwania I poziomu. Niezwłocznie po ustaleniu rysopisu mężczyzny na miejsce skierowano funkcjonariuszy Policji, którzy rozpoczęli poszukiwania. Ze względu na zagrożenie życia i zdrowia 43-latka do poszukiwań skierowano również przewodnika psa służbowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. W poszukiwaniach brali udział strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rakoszyc oraz Kostomłotów. Dzięki zaangażowaniu mundurowych i współpracy służb mężczyzna został odnaleziony. Okazało się, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol, a ponadto znajdował się w kryzysie emocjonalnym, tak więc dla jego własnego bezpieczeństwa noc spędził w średzkiej komendzie pod czujnym okiem mundurowych. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przekazany pod opiekę specjalistów, gdzie będzie mógł uzyskać pomoc.
- W miejscowości Gądkowice policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kobietę kierującą samochodem osobowym marki Peugeot. Samochodem kierowała 30-letnia mieszkanka gminy Milicz. Okazało się, że w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości jazdy do 40 km/h, jechała swoim Peugeotem 97 km/h, czyli o 57 km/h za dużo. W związku z tym policjanci ukarali kierującą mandatem karnym w kwocie 1500 złotych oraz nałożyli 13 pkt karnych. Ponadto zatrzymali jej prawo jazdy, ponieważ w terenie zabudowanym przekroczyła dozwoloną prędkość jazdy o ponad 50 km/h. Informacja o tym zostanie niezwłocznie przesłana przez policjantów do milickiej starosty powiatowej celem wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Policjanci, którzy zatrzymali kierującej prawo jazdy, wydali kobiecie pokwitowanie z potwierdzeniem, że prawo jazdy posiadała, ale zostało ono zatrzymane. Taki dokument uprawnia do jazdy przez kolejne 24 godziny, co ma umożliwić dojazd do celu.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl