Większość z nas, aby kupić nowy telefon, komputer czy konsolę przez kilka miesięcy odkłada na ten cel odpowiednią kwotę. Czasem decydujemy się wziąć kredyt i pomału spłacamy jego raty. Jednak pewien 31-latek z okolic Wrocławia, nie chciał czekać. Pragnął mieć konkretne przedmioty jak najszybciej i wymyślił sposób na to.
Mężczyzna wyszukiwał na popularnych portach aukcyjnych rzeczy, które oferowały osoby prywatne. Następnie nie chcąc wydać nawet złotówki, nielegalnie wchodził w ich posiadanie. Telefonicznie umawiał się z prywatnym sprzedawcą i oświadczał, że chce kupić np. aparat fotograficzny. W rozmowie informował, że po paczkę zgłosi się kurier i prosił, aby była to paczka za pobraniem. Twierdził, że dopiero jak odbierze sprzęt, to zapłaci kurierowi ustaloną kwotę.
Okazało się jednak, że 31-latek nie miał zamiaru za nic płacić, a po umówieniu się ze sprzedawcą, sam przyjeżdżał po odbiór towaru. Mężczyzna specjalnie na tą okazję, przebierał się w strój kuriera jednej ze znanych firm wysyłkowych i pukał do drzwi aukcyjnego sprzedawcy. Zabierał rzekomą paczkę za pobraniem, wystawiał fałszywą dokumentację kurierską i znikał. Gdy sprzedający, nie mógł doczekać się zwrotu towaru lub odbioru należności, okazywało się, że z kupującym nie ma kontaktu, a taki kurier wcale nie pracował dla jednej firm zajmujących się dostarczaniem przesyłek. Dzięki wnikliwej pracy operacyjnej policjantów pionu kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego z Komisariatu Policji Wrocław-Stare Miasto, 31-latka namierzono i zatrzymano.
Wpadł na gorącym uczynku, kiedy w stroju kuriera odbierał paczkę od swojej kolejnej ofiary. Tym razem nie wrócił z łupem do domu, tylko trafił do policyjnego aresztu.
Funkcjonariusze na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, postawili mężczyźnie 9 zarzutów oszustwa, za co grozić mu może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Wrocławski sąd podjął decyzję zastosowaniu wobec 31-latka, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sprawa jest rozwojowa i policjanci obecnie działania mające na celu ustalenie pozostałych osób pokrzywdzonych.
Poprzez: Policja Wrocław