Wrocławscy policjanci zatrzymali mieszkańca powiatu trzebnickiego, który podejrzewany był o szereg kradzieży kosmetyków na terenie sieci drogerii w kilku miastach województwa dolnośląskiego.
Przestępcza aktywność 26-latka skupiona była na terenie sieci drogerii w kilku miastach województwa dolnośląskiego. Jak ustalili śledczy sprawca przez kilka miesięcy dokonywał kradzieży kosmetyków, perfum, a także innych markowych produktów, które były wyeksponowane na półkach. Dzięki intensywnym działaniom policjantów zaangażowanym w sprawę udało się wytypować sprawcę licznych kradzieży. Ponadto z analizy nagrań monitoringu wynikało, że jego sposób działania polegał na skrupulatnym wybieraniu drogich markowych produktów, które chował pod odzież wierzchnią, bądź do wewnętrzna przygotowanych toreb (dezaktywujących sklepowe zabezpieczenia). Następnie sprawca opuszczał sklep, oczywiście z pominięciem linii kas nie płacił za towar.
W ostatnim czasie wrocławscy kryminalni skutecznie namierzali podejrzanego, który do pewnego momentu umiejętnie zmieniał miejsca swojego pobytu. Być może w ten sposób chciał uniknąć odpowiedzialności za dokonane czyny. Jednak całe starania na marne. Tuż po zatrzymaniu dość szybko okazało się, że mężczyzna posiada bogatą kartotekę kryminalną. Ponadto sprawdzenie danych w policyjnych systemach potwierdziło, że mieszkaniec powiatu trzebnickiego jest osobą poszukiwaną listem gończym. Zebrany do sprawy materiał dowodowy dał uzasadnioną podstawę do przedstawienia 26-latkowi łącznie 9 zarzutów dotyczących kradzieży sklepowych. Za te przestępstwa sąd może skazać 26-latka na karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Zakończone działania są doskonałym przykładem skutecznej współpracy między policjantami, a pracownikami sklepów w walce z przestępczością. Dzięki zaangażowaniu obu stron, złodziej nie tylko został zatrzymany, ale także w konsekwencji nie uniknie odpowiedzialność za swoje czyny. Niewątpliwie jest to przestroga dla innych potencjalnych naśladowców.
Policjant nosi mundur nie tylko po to, by stać na straży prawa i porządku, ale również po to, by nieść pomoc społeczeństwu. Dlatego każdy dzień funkcjonariusza Policji, nigdy nie jest taki sam.
Funkcjonariusze Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Górze patrolując ulice miasta, zauważyli starszą kobietę, której zachowanie mocno ich zaniepokoiło. Kobieta z widocznymi oznakami niepokoju i dezorientacji, opierała się o ścianę jednego ze sklepów. Starsza pani nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Policjanci natychmiast zareagowali i przystąpili do udzielenia pomocy seniorce. Po krótkiej rozmowie mundurowi ustalili, że 74-latka nagle źle się poczuła i ma zawroty głowy. Kobieta była na tyle osłabiona, że policjanci zdecydowali odwieźć ją bezpiecznie do miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze wykazali się poczuciem odpowiedzialności, odprowadzając starszą panią do mieszkania na czwartym piętrze. Pani po przekroczeniu progu swojego mieszkania, podziękowała policjantom za udzieloną pomoc oznajmiając, że czuje się już o wiele lepiej. Policjanci Zespołu Patrolowo- Interwencyjnego powrócili do swoich czynności w dalszym patrolowaniu miasta z świadomością, iż starsza pani jest już bezpieczna.
Dostałeś telefon, że Twoje pieniądze mogą być zagrożone – uważaj to może być oszustwo.
- Pomimo ciągłych apeli, spotkań profilaktycznych oraz prowadzanych akcji informacyjnych, niemalże każdego dnia dolnośląska Policja odnotowuje kolejne przypadki oszustw. I tak, 76-letni mieszkaniec Wrocławia zawiadomił, że nieznany sprawca działając metodą na „doradcę inwestycyjnego” nakłonił go do wykonania przelewów na zagraniczne konto bankowe w łącznej kwocie 300 tysięcy złotych.
- Do kolejnego oszustwa doszło w Jelenie Górze. Jak ustalono, oszust podając się za pracownika banku poinformował 37-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego, że jego środki pieniężne zgromadzone na firmowym rachunku bankowym są zagrożone. W trakcie rozmowy telefonicznej sprawca nakłonił poszkodowanego do wykonania dwóch przelewów na wskazane rachunki bankowe na łączną kwotę ponad 100 tysięcy złotych.
- Niestety ofiara oszustwa padł również 25-latek. Jak wynika z akt do mieszkańca powiatu strzelińskiego zadzwoniła oszustka podając się za pracownika banku wprowadziła go w błąd, co do bezpieczeństwa pieniędzy znajdujących się na koncie bankowym. W wyniku działania oszustki poszkodowany wybrał z konta bankowego kwotę 19 tysięcy złotych. Na domiar złego zaciągnął kredyt w kwocie 50 tysięcy złotych. Zgodnie z wytycznymi jakie otrzymał wszystkie pieniądze w kwocie 69 tysięcy złotych wpłacił we wpłatomacie.
- Policjanci prowadza również postępowanie w sprawie popełnionego oszustwa na szkodę mieszkańców powiatu dzierżoniowskiego. W toku prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że do 67-latki zadzwonili sprawcy i podając się za pracowników giełdy papierów wartościowych nakłonili kobietę do zainwestowania pieniędzy w łącznej kwocie 70 tysięcy złotych.
Niejednokrotnie do zdemaskowania oszustów wystarczy odrobina sceptycyzmu i trzeźwe zweryfikowanie opisanej przez niego historii poprzez osobistą wizytę lub kontakt z najbliższą jednostką Policji. Ponadto należy pamiętać, aby w przypadku rozmowy telefonicznej wystarczająco szybko i skutecznie przerwać połączenie z dzwoniącym oszustem. Policja zwraca się z apelem również do osób młodych, aby informowały swoich rodziców i dziadków o tym, że są przestępcy, którzy mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl