Koszykarski Śląsk Wrocław rozegra swój pierwszy mecz w 2022 roku. Po wymuszonej przerwie podopieczni Andreja Urlepa podejmą Asseco Arkę Gdynia.
Wrocławianie – po meczach w legendarnej Hali Stulecia – zagrają teraz w Hali Orbita. Nowy rok WKS również miał otworzyć w Hali Stulecia, jednak plany pokrzyżował COVID-19.
Z powodu pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa we wrocławskiej drużynie spotkanie z mistrzem Polski Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski musiało zostać przełożone. Również mecze z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz oraz z MoraBanc Andorrą będą musiały zostać odrobione w innym terminie.
–Takie przerwy to nigdy nic dobrego dla drużyny. Przede wszystkim wybijają one zespół z rytmu, ale też osłabiają nas fizycznie, co zapewne będzie widoczne na samym początku. Teraz każdy trening jest dla nas bezcenny i z każdego musimy w pełni korzystać. Najbliższy mecz na pewno nie będzie łatwy, ponieważ byliśmy już przyzwyczajeni do gry co kilka dni, z kolei teraz przez prawie dwa tygodnie nie mogliśmy trenować i najprawdopodobniej będzie to miało swoje konsekwencje. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to mecz z kategorii tych, które musimy wygrać za wszelką cenę – mówi, cytowany przez klubową stronę, kapitan Śląska Michał Gabiński.
Początek meczu w sobotę, 15 stycznia o 17:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra.