We wtorek, 7 września, w programie „Kropka nad i” w TVN24, Bartłomiej Sienkiewicz, odnosząc się do wydarzeń z Lubina i Wrocławia z udziałem dolnośląskich funkcjonariuszy kilkukrotnie stwierdził, że policja zabiła ludzi. Nie pozostało to bez reakcji ze strony policjantów. Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk pozwał byłego szefa MSW za naruszenie dobrego imienia Policji i honoru całej formacji. Zażądał od posła KO nie tylko przeprosin, ale też wpłaty 100 tys. zł dla Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.
Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych, w miniony wtorek wystąpił w „Kropce nad i” Moniki Olejnik. Zapytano go o ostatnie interwencje policji, po których zmarło trzech mężczyzn, o których niejednokrotnie pisaliśmy już na łamach naszego portalu. Mowa o 29-latku i 25-latku we Wrocławiu oraz 34-latku w Lubinie. – Generalnie naliczono sześć ofiar takich interwencji. Dwa z tych przypadków, które pani wymieniła, są szczególnie przykre, bo rodziny wezwały policję po pomoc, żeby uspokoić ludzi, którzy byli w bardzo złym stanie i było ryzyko, że zrobią sobie coś złego. W efekcie wezwania rodzin policja tych ludzi zabiła. Trudno o większą tragedię – stwierdził poseł Sienkiewicz na antenie TVN24.
Wystąpienie byłego ministra spraw wewnętrznych wywołało szybką reakcję drugiej strony. Wczoraj, 9 września, Komendant Główny Policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk, wystosował oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
– Odnosząc się do wydarzeń z Lubina i Wrocławia, kategorycznie i przesądzająco, kilkukrotnie oskarżył Policję o „zabijanie ludzi”. Stwierdził między innymi, że: „Policja tych ludzi zabiła”, „przyjeżdżają ludzie, którzy nie tylko go nie ratują, ale zabijają”, „sprawowanie władzy zaczyna obfitować w zabójstwa policjantów na ludziach”– czytamy w komunikacie Policji
Wypowiedzi te są niedopuszczalne i nie mogły pozostać bez stanowczej reakcji Komendanta Głównego Policji, przełożonego wszystkich policjantów. Szczególnie bulwersujący jest fakt, że słowa te padły z ust osoby, która w przeszłości kierowała resortem spraw wewnętrznych i miała realny wpływ na funkcjonowanie Policji w tym jej wyposażenia czy system szkoleń policjantów – informuje gen. insp. Jarosław Szymczyk
Komendant zaznaczył, że we wszystkich sprawach, do których we wtorek odnosił się poseł Sienkiewicz, niezwłocznie wszczęto śledztwa nie tylko przez policję, ale też niezależną od policji prokuraturę. Zdecydował się wystosować pozew cywilny za naruszenie dobrego imienia i honoru formacji. Komendant Główny Policji żąda od byłego szefa MSW przeprosin i zapłaty w wysokości 100 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.
Reakcja Bartłomieja Sienkiewicza na oświadczenie komendanta Szymczyka również pojawiła się szybko:
Komendant Główny Policji chce mi wytoczyć proces. Zaczyna się zastraszanie. Nie dam się zastraszyć przez kogoś, kto nie powinien pełnić ani dnia dłużej swojej funkcji w zw. z tym co się dzieje w policji. O ile w ogóle to jest jego pomysł, a nie politycznych przełożonych z PiS.
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) September 9, 2021