21 lipca w ramach przejazdu w Góry Sowie podróżnych czeka nie tylko zniżka na zwiedzanie Pałacu Jedlinka, ale również piknik rodzinno-historyczny. I to z masą aktywności i atrakcji.
Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu zaprasza na kolejną odsłonę projektu „Kolejowe szlaki Dolnego Śląska”. Głównym celem oferty jest możliwość zwiedzania Dolnego Śląska z kolejowej perspektywy – poprzez podróż w wagonach historycznych ciągniętych zabytkową lokomotywą. Dodatkiem do przejazdów jest komentarz przewodnika (dostępny tylko w części składu, w wagonach serii Bi) – przez klasyczny radiowęzeł opowie on o historii mijanych miejsc w nawiązaniu do historii kolejnictwa, architektury, przemysłu i samego regionu. Ponadto opowieści przewodnika można również posłuchać na zewnątrz składu podczas postojów pociągu.
Wagony historyczne serii Bi z lat 1928 – 1930 oraz wagony standardu Y z lat 70. XX wieku pociągnie lokomotywa „Fiat” SU45 – 079 z 1973 roku (jedyny czynny z tej serii spalinowóz utrzymany w historycznych barwach wraz z oryginalnym wyposażeniem technicznym. Lokomotywa posiada także detale dekoracyjne, w jakie spalinowozy te wyposażano w latach ich codziennej eksploatacji).Wagony nie są ogrzewane, co należy wziąć pod uwagę w doborze ubrań w wypadku niższych temperatur. W składzie funkcjonuje bar serwujący kawę z ekspresu, herbatę i zimne napoje. Można w nim także kupić klubowe gadżety. Cały zysk ze sprzedaży w barze przeznaczamy na cele statutowe stowarzyszenia.
W ramach wydarzenia w niedzielę 21 lipca oferujemy wszystkim chętnym trzy przejazdy. Proponowane relacje to:
- Wrocław Główny – Świdnica Miasto – Jedlina Zdrój (możliwość pozostania w Jedlinie i zwiedzania przez około 6 godzin, lub podróży kolejnymi pociągami) – Świdnica Miasto – Wrocław Główny,
- Jedlina Zdrój – Nowa Ruda – Jedlina Zdrój (czas na zwiedzanie Nowej Rudy około 4 godziny),
- Nowa Ruda – Jedlina Zdrój – Wałbrzych Główny – Jedlina Zdrój – Nowa Ruda
Historyczny skład przejedzie tego dnia aż po trzech malowniczych liniach kolejowych, nr 285, 266 oraz 286. Pociąg wyruszy z Wrocławia Głównego w kierunku stacji Świdnica Miasto przez Sobótkę Zachodnią (linia nr 285). Za Świdnicą Kraszowice wjedzie na szlak dawnej „Kolei Bystrzyckiej” – linia nr 266. Zbudowano ją na początku XX wieku. Biegnie ona w dolinie rzeki Bystrzycy i kilkakrotnie ją przekracza. Zachwyca w tym miejscu nie tylko mnogość obiektów inżynieryjnych, wielu mostów o różnych konstrukcjach (zabytkowych), ale przede wszystkim widok Gór Sowich. Ponadto jest to linia, która posiada bardzo ostre łuki: Najmniejszy promień łuku znajduje się pomiędzy Bystrzycą Górną a Lubachowem i wynosi 235 m. Dużego uroku dodają również dobrze zachowane zabytkowe dworce, które odznaczają się charakterystyczną architekturą z przełomu wieku XIX i XX.
Podróż pociągiem w relacji 2 i 3 to okazja do przejechania większości trasy linii 286 (Kłodzko Główne – Wałbrzych Główny). Położona jest w krajobrazie Gór Sowich, Wzgórz Włodzickich, Gór Wałbrzyskich a nawet Gór Stołowych. Znajdują się tu jedne z najwyższych mostów i wiaduktów kolejowych w Polsce. Są one jednocześnie zabytkami sztuki inżynieryjnej. Warto także zaznaczyć, że linia ta w swoim przebiegu posiada trzy tunele. Tym razem będzie to również okazja do przejazdu przez najdłuższy pozamiejski tunel kolejowy w Polsce – pod górą Mały Wołowiec, jego długość wynosi 1601 m (relacja do Wałbrzycha Głównego) – oraz drugi najdłuższy na tym szlaku o długości ponad kilometra pod Świerkową Kopą.
- Wybierając się na wycieczkę wspierasz ratowanie zabytków kolejnictwa – zyski ze sprzedaży biletów, w tym klubowych gadżetów i pamiątek przeznaczane są na remonty, prace bieżące przy zabytkowym taborze oraz cele statutowe Klubu. Możliwość zakupienia biletów w również u obsługi pociągu.
- Więcej informacji w serwisie: https://kskwroclaw.pl/kolejowe-szlaki-dolnego-slaska-21-07-2024/. Na temat pikniku w Jedlince: https://www.facebook.com/browarjedlinka/posts/pfbid0x2qhZ5ham1BwcdpCziaaEzLPdvbmaFK5RFqMzMgGx6sCtS764cVbda2jnqkZWu5gl
Relacja: Michał Wichodil / Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu Foto: B. Zegarlicka / Ryszard Boduszek