Dzisiaj w Sejmie podczas kolejnego już posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przedstawiciele policji i MSWiA przekazali informacje o toczących się śledztwach w sprawach śmierci trzech młodych mężczyzn na Dolnym Śląsku, do których doszło po interwencjach policji. Wciąż nie wyjaśniono sprawy całości nagrania z interwencji mundurowych w mieszkaniu 29-letniego Łukasza z Wrocławia. Nie wiadomo też, co widać na nieopublikowanym fragmencie.
Dzisiejsze posiedzenie komisji w Sejmie, kolejny raz dotyczyło działań policji na terenie województwa dolnośląskiego. Na dzisiejszym spotkaniu nie pojawili się już członkowie rodzin zmarłych mężczyzn. Prawnicy rodzin poinformowali, że najbliżsi Bartosza i Łukasza przychylili się do prośby rządu, żeby nie brać udziału w posiedzeniu.
O wszystkich trzech sprawach pisaliśmy niejednokrotnie na łamach naszego portalu. Przypomnijmy jednak – na przełomie lipca i sierpnia, w ciągu tygodnia, bezpośrednio po interwencjach dolnośląskich policjantów zmarło trzech młodych mężczyzn: 34-letni Bartosz z Lubina oraz 29-letni Łukasz i 25-letni Dmytro z Wrocławia.
Na początku wtorkowej komisji wypowiedział się nadinsp. Dariusz Augustyniak – I zastępca Komendanta Głównego Policji. Najpierw przekazał ustalenia wydziału kontroli dolnośląskiej policji dot. zgonu Dmytra Nikiforenki. Poinformował też o trwających postepowaniach dyscyplinarnych wobec funkcjonariuszy i zwolnieniach ich ze służby.
W sprawie śmierci Łukasza Łągiewki, Dariusz Augustyniak przekazał, że siedzący koło niego Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji jest w posiadaniu nagrania z kamery nasobnej jednego z mundurowych biorących udział w interwencji na wrocławskim Psim Polu. Ciarka po chwili zaprezentował dokładnie to samo nagranie, które miesiąc temu policja prezentowała w trakcie zorganizowanej przez funkcjonariuszy konferencji prasowej. Po wyświetleniu nagrania Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy dopytywali o całość i nieujawniony fragment nagrania, jednak nie uzyskali w tym temacie odpowiedzi.
Zastępca komendanta głównego przekazywał też dotychczasowe ustalenia policji w sprawie interwencji w Lubinie wobec 34-letniego Bartosza Sokołowskiego.
Twardo bronimy prawdy i wyjaśnienia okoliczności śmierci w wyniku interwencji policji – Bartosza z Lubina, Łukasza i Dmytra z Wrocławia. Tylko pełna transparentność i wskazanie błędów, pozwoli uniknąć podobnych tragedii w przyszłości- pisał dziś Piotr Borys na swoim Facebooku.