Przed nami remont kolejnego ważnego węzła komunikacyjnego w centrum miasta. Tym razem mowa o placu Jana Pawła II. Roboty przewidują wymianę rozjazdów, łuków i skrzyżowań torów. Szykują się spore utrudniania, a prace zostaną podzielone na pięć etapów, żeby nie sparaliżować ruchu tramwajowego.
Najważniejszą częścią prac będzie wymiana wszystkich rozjazdów oraz szyn na środku skrzyżowania, w miejscu, w którym tory się przecinają. Ponadto, zostanie wykonane odwodnienie torowiska. Stan techniczny torów jest przeciętny. Zwrotnice oraz krzyżownice na rozjazdach są zużyte, w niektórych miejscach pękają szyny, pojawiły się ubytki w nawierzchni.
To będzie kompleksowa przebudowa ważnego skrzyżowania
– Efekt inwestycji będzie podobny do tego, który osiągniemy dzięki pracom przy Dworcu Głównym PKP – wyjaśnia prezes MPK Wrocław, Krzysztof Balawejder. – To przede wszystkim bezpieczniejszy i sprawniejszy przejazd. Ale też większy komfort dla podróżnych, mniejszy hałas dla mieszkańców oraz bardziej równa jezdnia dla kierowców – dodaje.
Przewoźnik, oprócz samych torów, wymieni również nawierzchnię. Na skrzyżowaniu pojawi się nowy, równy asfalt.
Prace potrwają blisko rok
Wykonawca będzie miał 355 dni od dnia rozpoczęcia robót. Wszystko wskazuje na to, że torowcy pojawią się na pl. Jana Pawła II we wrześniu.
– Nie chcemy sparaliżować ruchu tramwajowego, dlatego podzieliliśmy prace na etapy. Gdy będziemy wymieniać rozjazdy od ul. Ruskiej, to nie będzie tam przejazdu. Analogicznie wygląda sytuacja przy ul. Legnickiej, wtedy ruch zostanie puszczony nowym odcinkiem torowiska TAT na Nowy Dwór od Dworca Świebodzkiego – wyjaśnia Bartosz Naskręski z MPK Wrocław.
Harmonogram prac:
wrzesień-23.10.2021 – wymiana rozjazdu od ul. Ruskiej i św. Mikołaja (Etap 1)
6.11-14.01.2022 – wymiana rozjazdu od ul. Legnickiej (Etap 2)
15.01.2022-25.03.2022 – wymiana skrzyżowania (Etap 3)
26.03-20.05.2022 – wymiana rozjazdu od mostu Sikorskiego (Etap 4)
21.05-08.07.2022 – wymiana rozjazdu od pl. Orląt Lwowskich (Etap 5)
Przejście podziemne również do remontu?
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta poszukuje wykonawcy, który zajmie się dylatacją, a więc odprowadzeniem wody opadowej, która spływa z jezdni nad przejściem podziemnym. Niestety obecnie ten relikt lat 70. praktycznie nie posiada systemu, który mógłby odprowadzać wodę.
Ostatni przetarg został niestety unieważniony. Nikt się nie zgłosił. Pisaliśmy o tym: TUTAJ!
— Zbudowanie prawidłowej dylatacji musiałoby się wiązać z wyburzeniem całego stropu i góry jezdni i tak naprawdę wybudowaniu tego przejścia od nowa. Planów wyburzenia przejścia oczywiście nie ma. Chcemy skorzystać z kompleksowych prac odkrywkowych, które będzie przeprowadzało MPK — powiedziała nam Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
ZDiUM powtórzył przetarg i do 28 lipca czeka na oferty potencjalnych wykonawców.
Komentowane 1