Wrocławskie Fakty

WIDEO

WYWIAD

FELIETON

POLITYKA

KONTAKT

SZUKAJ

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty

„Kiedy po okresie rozwoju następuje regres” – człowiek pomiędzy geometrią ślepego losu a nieskończonością obdarowania

#BliżejSłowa

KK przez KK
5 stycznia 2025
w Biznes, Felieton, Kultura, Polityka, Wiadomości
0
Home Biznes
0
UDOSTĘPNIEŃ
78
WYŚWIETLEŃ
Share on FacebookShare on Twitter

Masz niekiedy poczucie, że nie nadążasz nad ewolucjami i rewolucjami w otaczającej rzeczywistości? Odnosisz wrażenie, że niektórzy ludzie nie wpisują się w akceptowane czy tworzone przez ciebie nietradycyjne czy nieznane wcześniej mechanizmy lub schematy działania? Dostrzegasz rozdźwięk (słyszysz zgrzyt, czujesz szorstkość) pomiędzy „było” i „jest”, a do tego przeczuwasz sterowność lub niesterowność tego, co „będzie”?

Spoglądając na karty historii, można zauważyć, że na linii zdarzeń i procesów są punkty przełomowe. Historycy czy badacze dziedzin kultury, nauki i industrializacji mówią o epokach, przedstawiciele nauk ścisłych wskazują na daty i skupiają się na epizodach. Tak zwani zwykli ludzie, osadzeni w realiach danego im miejsca i czasu, raczej koncentrują się na wyzyskiwaniu przysługującego im „okienka dziejów” na miarę swoich aspiracji i możliwości. Najbardziej frapują – gdy uda się komuś zdystansować do bieżących okoliczności i uwarunkowań – stany określane jako przewroty. Ludzie w takich chwilach (słowo „chwila” jest tu wyraźnie parabolą) stają wobec jakiegoś rodzaju przymusu (konieczności?) zdefiniowania swojego statusu na nowo. Mogą i często starają się przechować czy uchronić jakieś pierwiastki dotychczasowych potencjałów i jednocześnie w mniejszym lub większym stopniu adaptują się do zmienionych (niekiedy zaburzonych) uwarunkowań.

  • Tak zwana teoria krzywej „J” mówi, że wybuch niezadowolenia następuje nie w momencie, kiedy w dłuższej perspektywie mamy do czynienia z zawodem oczekiwań, tylko w momencie, kiedy po okresie rozwoju następuje nagły regres i oczekiwania społeczeństwa rozmijają się wyraźnie z efektami działań.

 

 

  • Zgodnie z logiką rozwoju zaproponowaną przez neoliberalną ideologię oczekiwano, że, owszem, nierówności społeczne będą istnieć, ale dzięki edukacji oraz innowacyjności będzie też coraz łatwiej dokonywać skoków z nizin na same szczyty. Innymi słowy, oczekiwano, jeśli nie zmniejszających się nierówności majątkowych, to przynajmniej większej mobilności społecznej. Zamiast tego rozwarstwienia zaczęły się poza jednostkowymi przypadkami utrwalać, innowacyjność zaczęła być blokowana, a neoliberalna ideologia zaczęła się odklejać od rzeczywistości społecznej (…).
  • Dobrze te trendy ilustruje przykład dwóch krajów: Polski i USA. Problemy społeczne w USA narastały od dawna. Wiara w edukację i pracę podlegała tam długiej erozji, wreszcie jasne stało się, że uczelnie coraz więcej energii inwestują w ideologiczną formację studentów, a w coraz mniejszym stopniu dają im narzędzia, za pomocą których młodzi ludzie mogą spłacić długi zaciągnięte, by sfinansować edukację. (…) Ogólny kryzys klasy średniej doprowadził w końcu do aktu niezadowolenia przy urnie, które dało zwycięstwo Donaldowi Trumpowi. Katalizatorem w myśl teorii krzywej „J” byłyby zaś nadzieje na większy egalitaryzm i szybsze wyjście ze społecznej stagnacji rozbudzone przez Baracka Obamę.
  • Postkomunistyczna Polska na tle USA i UE długo uchodziła za cudowną krainę bardzo szybkiego rozwoju. Jak zauważa (…) Maciej Gdula w swoich badaniach nad wyborcami Prawa i Sprawiedliwości, w pewnym momencie niezadowolona klasa średnia zauważyła, że możliwość merytorycznego awansu jest ograniczona klasowym szklanym sufitem, co skłania do określonych wyborów politycznych. Podobnie jak w USA, nie było powodów, by mówić o nagłej deprywacji, zagrały raczej nadzieje rozbudzone obietnicami składanymi w czasach rządów Donalda Tuska i jego partii. Jak zauważa Gdula, pomimo nadziei na merytoryczny awans polską klasę średnią spotkał gorzki zawód. (…) Gdula mówiąc (…) o swojej osobistej filozofii politycznej, a jest on obecnie aktywnym politykiem ugrupowania nominalnie lewicowego, posuwa się wręcz do krytyki wykształcenia klasy średniej i idealizacji mądrości prostego ludu. (…) Lewicowość Gduli (…) staje się tożsama z ultrakonserwatyzmem znanego krytyka rewolucji francuskiej Josepha de Maistre’a, który głosił, że po rewolucji mieszczańskich populistów nastąpić musi paternalizm elit.

Opisaną wyżej socjologiczną rozsypankę grani dwóch wieków politologicznym filtrem potraktował dr Michał Kuź. Na niespełna 200 stronach książki „Globalizm, lokalizm i nowe średniowiecze” filolog i amerykanista z Uczelni Łazarskiego wykłada przysłowiową „kawę na ławę”. Ogłasza bowiem, że kluczowy spór cywilizacyjny, w którego leju znajdujemy się współcześnie, rozgrywa się pomiędzy globalizmem i lokalizmem. Oba wektory, ktokolwiek je przechwytuje. są względem siebie radykalnie sprzeczne. To wyjaśnia wszechogarniające nas polaryzację i polityzację, w kleszczach których człowiek i wspólnoty muszą doznawać już nie tylko dyskomfortu materialnego, ale podlegają depresyjnie oddziałującym indywidualizmowi i kolektywizmowi.

Jak to tłumaczyć, jeśli nie nawrotem marksistowskiego konfliktu nazywanego wtedy walką klas, a dzisiaj wokeizmem? O tym, iż winniśmy sobie i następnemu pokoleniu odpowiedź, dzięki której znajdzie ono swoją przyszłość w dobrym stanie, a nie zdaną na ideologiczne pobudzenie pisałem już rozważając w cyklu #BliżejSłowa pasjonującą książkę „WOKE S.A. Kulisy amerykańskiego przekrętu sprawiedliwości społecznej”, której autorem jest Vivek Ramaswamy.  

  • Rasizm i seksizm byłyby w tym ujęciu rezultatem prostej obserwacji, która jest potem wykorzystywana przez pewne grupy, by pielęgnować mniej lub bardziej skrycie poczucie swojej wyższości, a przez inne, by wzmagać swoje kompleksy i poczucie krzywdy. (…) Symboliczne dowartościowania, parytety, burzenie pomników (…), tak samo jak wmawianie spauperyzowanym, sfrustrowanym białym mężczyznom z prowincji, że są lepszą rasą, noszą (z punktu widzenia neomarksizmu) znamiona opium dla ludu.
  • Mówiąc inaczej, władza rodzi władzę, wpływy rodzą wpływy, a kolor skóry, czy nawet do pewnego stopnia płeć, jest dla władzy (…) tylko incydentalna. Jest jeszcze jednym narzędziem, które może posłużyć władzy do jej ideologicznej legitymizacji, nie będąc bynajmniej jej faktycznym źródłem.

Tempo zmian niemal w każdej sferze życia człowieka, wspólnot i narodów jest coraz bardziej zawrotne. Tę konstatację można zasłyszeć zarówno w trakcie rodzinnych czy towarzyskich rozmów, jak i w dyskursach prowadzonych publicznie przez osoby reprezentujące rozmaite dziedziny aktywności społecznej. Jesteśmy wplątywani lub sami wikłamy się w gonitwę przemian. Wciąż wydaje się niektórym z nas, że nowe nie jest wrogiem starego, a stare to nostalgia za… muzealnym kurzem. Rosnąca prędkość pędu ku zmianom ma jednak inne paliwo, ale jest ono toksyczne.

  • W ogólnym rozrachunku siły globalistyczne będą popierać merytokrację, a jako lek na nierówności proponować symboliczno-równościowe placebo. Lokaliści tymczasem opowiedzą się za solidarnością – niestety w wielu przypadkach mogą istotnie tę solidarność pojmować w sposób partykularny, a nie systemowy, a nawet opierać ją o nastroje rasistowskie czy seksistowskie.
  • Globalizm po liberalizmie dziedziczy spojrzenie na człowieka niemal wyłącznie jako jednostkę, w efekcie łatanie dziur demograficznych przybyszami z odległych obszarów przedstawia się z punktu widzenia liberalizmu jako problem czysto techniczny, związany z możliwością znalezienia pracy, zdobycia wykształcenia, ewentualnie opanowania języka. Dla lokalizmu problemem w przypadku zagadnienia otwartości jest też zachowanie tożsamości i charakteru konkretnych społeczności.
  • Ogólny podział na globalistów i lokalistów pozostaje więc w mocy zarówno w Polsce, jak i w innych krajach o podobnej strukturze debaty politycznej (…). Jest to wręcz dowód na trwałość podziału. Politycy muszą bowiem coraz częściej lawirować pomiędzy rozmaitymi globalistycznymi i lokalistycznymi elementami polityki, tak aby zadowolić umiarkowanych wyborców, a jednocześnie nie narazić się radykałom, broniącym z jednej strony konsekwentnie globalistycznego mitu o liberalnym postępie, a z drugiej lokalistycznego mitu o idyllicznej homogeniczności.
  • Można nakreślić cztery nadzieje, jakie pojawiają się w ramach spektrum globalizm-lokalizm. Każda z nich niesie ze sobą obietnicę wyjścia z kondycji neośredniowiecznej, ale i pewne zagrożenia. (…) Spektrum globalizm-lokalizm tworzy cztery ogólne opcje polityczne i związane z nimi nadzieje. Graficznie można przedstawić to w sposób następujący: oś pionowa „x” reprezentuje przywiązanie do tożsamości grupowej od małego do dużego, a oś pozioma „y” przywiązanie do wolności gospodarczej.

 

 

  • Paradoksem czterech nadziei jest jednak to, że wszystkie one nie mogą z różnych powodów do końca zrealizować swoich postulatów i w efekcie blokując się nawzajem, wszystkie razem utrwalają kondycję neośredniowieczną. Nie pozwalają bowiem na wyłonienie się nowej formy politycznej odpowiadającej na gospodarcze i społeczne wyzwania, jakie tworzy globalizacja. W efekcie produktem rozkładu zarówno globalizacji, jak dawnych państw narodowych będzie mozaika neofeudalnych sieci zależności.

Konfrontacja pesymizmu i optymizmu na kanwie „czterech nadziei” zdaje się być racjonalnym opisem stanu rzeczy. Jednocześnie jest nasączona zawoalowanym wezwaniem do poszukiwania wyjścia z systemowego klinczu, w jakim tracą znaczenie nasze indywidualne, rodzinne, wspólnotowe, narodowe i ogólnoludzkie aspiracje. Tak przynajmniej staram się odczytać ten czworokąt.

Pokoleniu żyjącemu na grani XX i XXI wieku przychodzi zmagać się z kryzysem, jaki dotyka tradycyjne konstrukcje i struktury konserwatywne. Na placu boju o człowieka, o wspólnoty, o narody pojawiły się niewystępujące tak intensywnie lub nieznane wcześniej napięcia. Od ich siły i efektywności w zasadzie zależy już teraz bardzo wiele poza… samym człowiekiem. Wprzęgani w kierat schematów mamy równocześnie napędzać je i być nimi popędzani. To dość ponura wizja przyszłości, z którą zgodzić się oznaczałoby destrukcję konstytuującej nas, jako osoby ludzkiej, sprawczości. W takim kontekście osoba ludzka ma być ostateczną zdobyczą i – czego nie można wykluczyć – zdobyczą ostatnią. Alternatywą dla figur geometrycznych, być może pociągających łatwością czy powtarzalnością konstrukcji, są zapisane w naturę ludzką helisy (znane w wizualizacji DNA). Są wprawdzie złożone, ale i niepowtarzalne.

 

Człowiek zawsze wybierał pomiędzy geometrią ślepego losu a niepowtarzalnością i nieskończonością obdarowania. W XXI wieku ten wybór może być przełomem ludzkości. Ważniejszym od wszystkich innych zmian, jakich jest wokół nas wiele.

 

 

 

Krzysztof Kotowicz – www.kotowicz.pl
  • TERAZ: Michał Kuź, „Globalizm, lokalizm i nowe średniowiecze”, Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków, 2024
  • POPRZEDNIO: Kardynał Stefan Wyszyński, „Zapiski więzienne”, Éditions du Dialogue, Paryż, 1982
  • W CYKLU #BLIŻEJ SŁOWA: Dziękuję za przeczytanie publikacji. Przekaż ją dalej, jeśli uważasz, że warto. Odpowiedz, jeśli chcesz i możesz, w publicznym komentarzu lub prywatnej wiadomości.
Tagi: biznesBliżej Słowakulturanaukapolitykarodzinaspołeczeństwo
Poprzedni wpis

Rozpocznij rok z Operą Wrocławską – kulturalny plan na styczeń 2025

Następny wpis

Poświąteczne porządki – przechowywanie bożonarodzeniowych dekoracji

Następny wpis
Poświąteczne porządki

Poświąteczne porządki – przechowywanie bożonarodzeniowych dekoracji

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz jeszcze

  • Najnowsze
  • Komentowane
  • Popularne
Kiedyś wojska i policja, teraz… sztuka i „Cafe Borówka”. Historia wrocławskiego odwachu

Kiedyś wojska i policja, teraz… sztuka i „Cafe Borówka”. Historia wrocławskiego odwachu

28 marca 2023
Burza wokół szalika Jacka Sutryka

Burza wokół szalika Jacka Sutryka

4 października 2021
Ewa i Zuzia z powiatu trzebnickiego

Ewa i Zuzia z powiatu trzebnickiego nagrodzone za komiks o ZUS

14 maja 2025
Na wrocławskie ulice wyruszą

Na wrocławskie ulice wyruszą zabytkowe pojazdy – bezpłatna komunikacja w Noc Muzeów 2025

16 maja 2025
Panthers Wrocław rozpoczynają

Panthers Wrocław rozpoczynają nowy sezon ELF – pierwszy mecz na Stadionie Olimpijskim z Fehérvár Enthroners już w sobotę

16 maja 2025
Na wrocławskie ulice wyruszą

Na wrocławskie ulice wyruszą zabytkowe pojazdy – bezpłatna komunikacja w Noc Muzeów 2025

16 maja 2025
Noc Muzeów 2025

Noc Muzeów 2025 – kulturalny weekend w Miliczu

16 maja 2025
Karpacz wraca na mapę kolejową

Karpacz wraca na mapę kolejową – 14 par pociągów w weekendy i KD Retro na trasie

16 maja 2025

Reklama

timcatering katering

Ostatnie aktualności

Panthers Wrocław rozpoczynają
Sport

Panthers Wrocław rozpoczynają nowy sezon ELF – pierwszy mecz na Stadionie Olimpijskim z Fehérvár Enthroners już w sobotę

16 maja 2025
Na wrocławskie ulice wyruszą
Komunikacja i Rozkład Jazdy

Na wrocławskie ulice wyruszą zabytkowe pojazdy – bezpłatna komunikacja w Noc Muzeów 2025

16 maja 2025
Noc Muzeów 2025
Blisko Wrocławia

Noc Muzeów 2025 – kulturalny weekend w Miliczu

16 maja 2025
Karpacz wraca na mapę kolejową
Blisko Wrocławia

Karpacz wraca na mapę kolejową – 14 par pociągów w weekendy i KD Retro na trasie

16 maja 2025
Nowy sprzęt terapeutyczny
Edukacja

Nowy sprzęt terapeutyczny dla wrocławskich poradni

16 maja 2025
Wsiadaj i jedź: „Pimp my Bike” – kreatywny dzień dla miłośników rowerów
Handel

Wsiadaj i jedź: „Pimp my Bike” – kreatywny dzień dla miłośników rowerów

15 maja 2025

WrocławskieFakty.pl - wiarygodne informacje z Wrocławia i regionu. Sprawdzone fakty i opinie.

Social Media

Polityka prywatności
Kontakt

Kategorie

  • Biznes
  • Blisko Wrocławia
  • Długołęka
  • Dolny Śląsk
  • Dzieje się
  • Edukacja
  • Felieton
  • Handel
  • Inne
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Kultura
  • Na sygnale
  • Oświadczenie
  • Polityka
  • Rozkład Jazdy
  • Sport
  • Syców
  • Ważne
  • Wiadomości
  • Wideo/Galerie
  • Wrocław
  • Wywiad
  • Zdrowie

Ostatnie aktualności

Panthers Wrocław rozpoczynają

Panthers Wrocław rozpoczynają nowy sezon ELF – pierwszy mecz na Stadionie Olimpijskim z Fehérvár Enthroners już w sobotę

16 maja 2025
Na wrocławskie ulice wyruszą

Na wrocławskie ulice wyruszą zabytkowe pojazdy – bezpłatna komunikacja w Noc Muzeów 2025

16 maja 2025
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie

© 2022 WroclawskieFakty.pl

Drogi użytkowniku
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane
w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://wroclawskiefakty.pl/polityka-prywatnosci)

PRZEJDŹ DO SERWISU
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT