Czternaście par pociągów pojedzie w wakacyjne weekendy na trasie z Jeleniej Góry do Karpacza i z powrotem. Zaprezentowano rozkład jazdy pociągów w okresie od 15 czerwca.
Ostatni pociąg do Karpacza dojechał w 2000 roku. Teraz, po 25 latach, pociągi wrócą do górskiego kurortu w Karkonoszach. Będzie to kolejne przywrócone przez samorząd województwa połączenie kolejowe na Dolnym Śląsku – dzięki niemu pociągi wrócą do miejscowości, w których żyje 13 tys. Dolnoślązaków. Połączenia do Karpacza będą następną kolejową destynacją w Karkonoszach, do której pojadą pociągi Kolei Dolnośląskich. Bezpośrednie połączenia łączą Wrocław ze Szklarską-Porębą, a na stacji Jelenia Góra będziemy mogli przesiąść się do pociągów do Świeradowa-Zdroju i Karpacza. To otwiera kolejne możliwości zwiedzania regionu. Ze stolicy Dolnego Śląska najszybszym połączeniem dotrzemy w niewiele ponad 2 godziny i 20 minut.
Na Dolnym Śląsku od lat przywracane są nowe połączenia kolejowe – w tym dwa w Karkonosze i Góry Izerskie, a więc do Karpacza i Świeradowa-Zdroju. Dzięki temu tysiące mieszkańców regionu mogą korzystać w codziennej komunikacji z nowoczesnych pociągów Kolei Dolnośląskich. Dzięki przywracaniu kolei podróżni będą mieli również możliwość dotarcia do atrakcyjnych, górskich miejscowości turystycznych – zaznacza odpowiedzialny za kolej wicemarszałek województwa dolnośląskiego Michał Rado.
Rewitalizacja linii to efekt wieloletnich starań Samorządu Województwa Dolnośląskiego, Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei oraz Kolei Dolnośląskich. To przełomowy moment dla regionu i jego mieszkańców oraz turystów, którzy jeszcze łatwiej będą mogli odkrywać uroki Dolnego Śląska. Początkowo mówiono o połączeniu Jelenia Góra – Karpacz – Jelenia Góra w liczbie ośmiu par dziennie. Jednak Kolejom Dolnośląskim udało się zaplanować… nawet 14 par w weekendy.
Do tego dojdą pociągi retro, a więc kursujące zabytkową lokomotywą i wagonami, realizowane w weekendy przez Klub Sympatyków Kolei. Będziemy mogli nimi podróżować w soboty, niedziele, święta i w wakacje, korzystając np. z Dolnośląskiego Biletu Weekendowego – mówi prezes zarządu Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski.
Najszybsze połączenia – KD Sprinter z Karpacza do Jeleniej Góry dotrą w… 18 minut. Koleje Dolnośląskie uruchomią 12 par połączeń w tygodniu i 14 w weekendy. Cztery z weekendowych kursów będą realizowane przez zabytkowe pociągi Klub Sympatyków Kolei w porozumieniu z KD, co oznacza, że na tej trasie powstanie pierwsze połączenie retro. Obecnie, podobne rozwiązanie realizowane w weekendy przez Koleje Wielkopolskie w relacji Wolsztyn – Poznań przyciąga rzesze turystów z całego świata. Powoli też klaruje się plan otwarcia linii Jelenia Góra – Karpacz, której rewitalizację przeprowadziła Dolnośląska Służba Dróg i Kolei.
- Dolnośląska Służba Dróg i Kolei to jednostka, która na Dolnym Śląsku rewitalizuje linie kolejowe, które pozostawały nieczynne przez ostatnie dekady. W kolejnych latach DSDiK zrewitalizuje linie kolejowe m.in. do Kowar, Lwówka Śląskiego, Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. Dolnośląska jednostka jest drugim największym zarządcą infrastruktury kolejowej w Polsce.
- Program przywracania połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku od lat spowodował, że dostęp do kolei odzyskało blisko ćwierć miliona Dolnoślązaków. Po województwie kursują najszybsze pociągi regionalne w Polsce. Na pokładach KD podróżuje ponad 22 mln pasażerów rocznie.