Fontanny rozlokowane na miejskich skwerach i w parkach stanowią często atrakcję turystyczną dzięki swym walorom architektonicznym. Każda z nich powstała bowiem na podstawie indywidualnego projektu, jest zatem unikalna w kształcie i rozmiarach.
Na wrocławskich placach, skwerach i parkach znajduje się aż 20 miejskich fontann. Każda z nich jest naturalnym klimatyzatorem, bo płynąca w ich zamkniętym obiegu woda schładza powietrze nawet o 5 – 8 stopni. Najstarszą wrocławską fontanną jest Szermierz, powstały wg projektu Hugo Lederera w 1904 r. Największym obiektem jest zajmująca cały hektar fontanna multimedialna na Pergoli przy Hali Stulecia. Najnowszym obiektem jest bardzo klasyczna w kształcie fontanna na Bastionie Sakwowym. Fontanny, którymi Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta administruje w kooperacji z Zarządem Zieleni Miejskiej mieszczą łącznie 310 m3 wody, czyli ponad 300.000 litrów. Roczny koszt ich utrzymania wynosi ok. 1 mln zł. Sezon fontannowy na naszych obiektach trwa od 1 kwietnia do 31 października. Na okres zimowy wszystkie fontanny są wygaszane.
Co do zasady woda w fontannie krąży w obiegu zamkniętym, co jest rozwiązaniem ekologicznym (pozwala oszczędzać wodę), z drugiej strony jednak zamknięty obieg sprzyja namnażaniu grzybów i bakterii. Jako woda nieprzeznaczona do kąpieli ani spożycia nie jest badana, więc może być w niej w zasadzie wszystko: grzyby, bakterie, pleśnie, śmieci itp. – mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
We wszystkich fontannach do wody dodawane są środki chemiczne, których zadaniem jest dezynfekowanie wody i utrzymywanie jej w stanie przejrzystym i bezwonnym. Nie są to środki obojętne dla mikrobiomu skóry i mogą wywołać reakcje alergiczne, zwłaszcza u małych dzieci. W szczególnie upalne dni, aby wyhamować namnażanie bakterii, zwiększamy dawki środka dezynfekującego podchlorynu sodu oraz środków stabilizujących ph na poziomie 7 – 7,6. Stężenie tych środków nie może jednak przekraczać pewnego poziomu, więc mimo ich stosowania w wodzie mogą być obecne nawet bakterie coli czy gronkowca. Fontanny to nie tylko otwarte miniakweny, do których wpadają wszystkie zanieczyszczenia z powietrza, ale kąpią się w nich również ptaki i dzikie zwierzęta mogące być nosicielami groźnych bakterii i wirusów.
Warto mieć na uwadze, że człowiek brodzący w fontannie może uszkodzić znajdujące się w niej urządzenia sterujące tryskami wodnymi. Fontanna Multimedialna w kompleksie Hali Stulecia to jedna z najważniejszych atrakcji Wrocławia, nieustannie przyciągającą zarówno mieszkańców, jak i turystów. Konstrukcja zajmuje powierzchnię bliską 1 ha, a na jej dnie umieszczono 182 dysze dynamiczne, 88 dysz spieniających, 3 dysze ogniowe i 328 lamp.
W Fontannie Multimedialnej obowiązuje zakaz kąpieli. To w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo naszych gości. Woda z dysz tryska z bardzo dużym ciśnieniem, które samo w sobie może stanowić zagrożenie, zwłaszcza dla najmłodszych. Dodatkowo na dnie niecki umieszczone są instalacje, których naruszenie może być również niebezpieczne. Obok Fontanny Multimedialnej znajduje się mniejsza fontanna i w niej można się całkowicie bezpiecznie ochłodzić – mówi rzecznik Hali StuleciaTomasz Myszko-Wolski.
Bardzo popularna fontanna „Zdrój” na placu Gołębim ma aż 222 dysze, tak więc prócz oczywistych uszkodzeń elementów sterowania, może dojść do zranienia kąpiącego. Dysze wyrzucają wodę pod dużym ciśnieniem, co może doprowadzić do obrażeń ciała, szczególnie w przypadku malutkich dzieci. Niektóre miejskie fontanny to obiekty dziedzictwa kulturowego, pochodzące z początków XX w. i znajdują się pod ochroną. Kąpiele i harce w nich mogą doprowadzić do zniszczenia lub uszkodzenia pomnika lub jego detali – Alegoria Walki i Zwycięstwa to zabytek z 1905 roku a oddany rok temu po remoncie i restauracji Szermierz powstał w 1904 r. Warto również pamiętać, że wchodzenie do fontann jest zagrożone mandatem w wysokości 500 zł.
Poprzez: zdium.wroc.pl