W czwartkowy wieczór, w Kamiennej Górze 13-latka spadła z 10-metrowej skały. Jak podaje policja, upadek został zamortyzowany przez elementy metalowego ogrodzenia.
Życie uratowało jej metalowe ogrodzenie złożone na prywatnej działce u podnóża skały. Jego elementy zamortyzowały upadek. Wstępnie ratownicy na miejscu sugerowali, że doznała urazu nogi, natomiast później w szpitalu w Jeleniej Górze okazało się, że ma tylko powierzchowne otarcia naskórka. Jeszcze tego samego dnia została wypisana i razem z mamą wróciły do domu – mówi, cytowana przez TVN24, Paulina Basta, rzeczniczka kamiennogórskiej policji.
Nastolatka do Kamiennej Góry miała przyjechać pod nieobecność swojej matki, która była w pracy. Po zbadaniu jej alkomatem, w wydychanym powietrzu u 13-latki wykryto ponad promil akoholu.