Poznajcie Kacpra. Prawdziwego fana klocków Lego, z których potrafi zbudować absolutnie wszystko. Podobnie jak jego rówieśnicy pasjonuje się grami Minecraft i Brawl Stars. Jest bystrym i rezolutnym chłopcem, który uwielbia wyjazdy nad Bałtyk do Rewala o każdej porze roku.
Wrzesień 2021 r. – Kacper rozpoczął naukę w drugiej klasie. Jest pełen energii, szaleje na rowerze i hulajnodze. W piątkowe popołudnie tuż przed planowanym wyjściem do kina mama Kacpra wyczuła za jego uchem zgrubienie. Ponieważ Kacper był zawsze okazem zdrowia, mama – Pani Marta – zaniepokojona odkryciem, natychmiast umówiła wizytę do lekarza. Jak się okazało – powiększony węzeł chłonny zaniepokoił również lekarza, który natychmiast skierował Kacpra do szpitala w Trzebnicy. Tam wykonano badania, m.in. morfologię, której wyniki zwaliły wszystkich z nóg – 280 tys. leukocytów! Padła diagnoza: białaczka. Z Trzebnicy Kacpra skierowano do Kliniki „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu – tu wykonano szczegółowe badania, m.in. USG i RTG klatki piersiowej, tomograf oraz punkcję szpiku. Okazało się, że choroba zaatakowała cały organizm Kacpra – powiększone węzły chłonne były w całym ciele, największy z nich znajdował się w śródpiersiu. Pierwsze momenty z chorobą były niezwykle trudne. Początek leczenia białaczki wymaga długiej hospitalizacji. Kacper spędził w Klinice trzy miesiące. To był wyjątkowo trudny czas – jak wspomina Pani Marta:
„Nie mogłam uwierzyć, że tak ciężka choroba dotknęła mojego syna. Owszem, słyszy się o chorobach onkologicznych, ale to zawsze dzieje się gdzieś obok. Zakładamy, że nas to jednak nie spotka”.
Pierwsze dawki chemioterapii wpłynęły nie tylko na białaczkę – Kacper miał poparzone śluzówki w buzi – nie mógł jeść ani pić. Doszło zapalenie trzustki, a następnie zakażenie wkłucia udowego. Kolejne miesiące terapii przyniosły jednak poprawę wyników i samopoczucia. Kacper został zakwalifikowany do przeszczepu szpiku, który wiązał się jednak ze sporym ryzykiem – chłopiec ani razu nie wszedł w remisję. W czasie przygotowań do przeszczepu Kacper przeszedł kondycjonowanie, przyjął 8 cykli chemioterapii bez przerwy. 28 lipca 2022 roku nadszedł ważny dzień – dzień przeszczepu. Dawcą była dzielna mama – Pani Marta. Po trzech tygodniach można było powiedzieć, że procedura przebiegła pomyślnie – wyniki poprawiły się, Kacper nabrał sił. Drugiego września nasz bohater pojechał do domu. Choć przeszczep jest udany, Kacper boryka się z wieloma powikłaniami po przyjmowanych medykamentach, m.in. graft skórny – poparzenia, na rękach, graft wątrobowy i jelitowy – wszystko to wiąże się z koniecznością przyjmowania dużej ilości leków oraz rehabilitacją.
Kacper musi nabierać mocy, gdyż w domu czeka na niego młodsza siostra – Zosia, dla której jest najcudowniejszym starszym bratem na świecie.
https://wolniodraka.pl/podopieczni/kacper-laskowski/
Wsparcie możesz także okazać przekazując swój 1,5% podatku!
KRS: 0000581036
Informacja prasowa Cancer Fighters