Czas na długo wyczekiwany mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski. Przed zawodnikami legnickiej Miedzi zadanie niezwykle trudne. Do Legnicy przyjeżdża mistrz Polski – Legia Warszawa, czyli rywal, którego specjalnie przedstawiać nie trzeba.
Już wcześniej stało się jasne, że w spotkaniu nie zagrają pauzujący za nadmiar żółtych kartek Damian Byrtek i Adrian Purzycki oraz Kacper Kostorz, który jest wypożyczony z zespołu dzisiejszego przeciwnika Miedzi. Na jeo występ nie pozwalają zapisy w kontrakcie. O zdanie na temat tego spotkania zapytaliśmy Łukasz Ekierta. Dziennikarza ESKI Wrocław specjalizującego się w analizie meczów Legii Warszawa. Oto jego prognoza.
Wracają krajowe rozgrywki, więc widowisko na pewno będzie. Zobaczymy w jakiej formie będą zawodnicy po 2-miesięcznym rozbracie z meczami. Trener Miedzi zapewnia, że jego zawodnicy są optymalnie przygotowani na te spotkanie, ale wszystko zweryfikuje oczywiście boisko. Faworytem tego spotkania bez dwóch zdań jest Legia, najlepszy zespół w tym sezonie ekstraklasy przyjedzie do Legnicy po wysokie zwycięstwo, ale nie można zapominać o tym, że jest to tylko jedno spotkanie, bez rewanżu. Po dwóch miesiącach bez ligowych zmagań.
Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Legia odpadła po fatalnym meczu z ówczesnym reprezentantem 1 ligi Rakowem Częstochowa, tutaj doszukiwałbym się nadziei dla piłkarzy Miedzi. Jak wiemy historia lubi się powtarzać. Legia na pewno zagra w Legnicy podstawowym składem. Kante i Wszołek, jeśli nic niespodziewanego się nie stanie, rozpoczną mecz w pierwszej jedenastce, ponieważ są ofensywną siłą napędową Legii w tym sezonie, ale również nie będą mogli zagrać w ligowym spotkaniu z Lechem Poznań z powodu kartek. W bramce przez kontuzje zabraknie Majeckiego i Cierzniaka między słupkami zadebiutuje w pierwszym zespole Wojciech Muzyk, co też powinno być dobrą informacją dla napastników Miedzi. Przy korzystnym wyniku dla Legii na pewno na boisku będziemy mogli zobaczyć utalentowanych młodych zawodników. Jeśli miałbym wskazać kogoś wartego uwagi, kto jeszcze nie miał wielu okazji do zaprezentowania się w pierwszym zespole, byłby to pomocnik Mateusz Praszelik, który pewnie dostanie swój czas w tym spotkaniu.
Pod znakiem zapytania stoi dyspozycja obu drużyn, które właśnie tym meczem wrócą do rywalizacji może nie o punkty, ale o awans do półfinału rozgrywek.
Kadra Miedzi na to spotkanie:
Bramkarze: Łukasz Załuska, Mateusz Hewelt
Obrońcy: Marcin Pietrowski, Grzegorz Bartczak
Paweł Zieliński, Nemanja Mijusković, Bożo Musa, Artur Pikk, Adam Chrzanowski
Pomocnicy i napastnicy: Wojciech Łobodziński,
Marcin Garuch, Marcos Garcia Barreno, Dawid Kort, Jakub Łukowski, Omar Santana, Joan Roman, Patryk Makuch, Maciej Śliwa, Mateusz Zatwarnicki, Josip Soljić.
Początek spotkania o godzinie 20:15. Na żywo mecz będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport.
foto: miedzlegnica.eu