Jehor Macenko został nowym piłkarzem Śląska Wrocław. 20-latek, który przychodzi do WKS-u z warszawskiej Legii, związał się z klubem kontraktem obowiązującym do końca 2024 roku. Ukraiński obrońca będzie występował w drugoligowych rezerwach Śląska.
Macenko jest wychowankiem Dynama Kijów, skąd trafił do Ursusa Warszawa, a następnie do warszawskiej Legii. I choć nie miał okazji zadebiutować w pierwszym zespole, to przez pewien czas trenował z ekstraklasową drużyną, m.in. na obozie przygotowawczym w Dubaju przed rundą wiosenną sezonu 2020/2021. W trwającym sezonie rozegrał osiem spotkań w barwach rezerw Legii.
Trenowałem u trenera Michniewicza, to było bardzo fajne doświadczenie, poczułem, jak gra się na naprawdę wysokim poziomie. Bez wątpienia dużo się tam nauczyłem – mówi nowy zawodnik WKS-u.
Zawodnik uchodzi za duży talent i na brak ofert z klubów Ekstraklasy nie mógł narzekać. Ostatecznie jednak postawił na rozwój w Śląsku. – Cieszę się, że dołączam do Śląska. Transfer do Wrocławia to krok do przodu, jestem zadowolony, że jestem w tym miejscu, ale już myślę o przyszłości. Chcę ciężko pracować, by być jeszcze lepszym piłkarzem – dodał 20-latek.
Cieszymy się, że udało się sfinalizować transfer Jehora, to utalentowany i młody piłkarz, który doświadczył już futbolu z wyższej półki – zaznacza dyrektor sportowy Śląska, Dariusz Sztylka.
Macenko to piłkarz defensywny, choć nieźle odnajduje się również w ofensywnym futbolu. – Jestem stoperem, środkowym obrońcą, chociaż jeszcze niedawno częściej grałem jako defensywny pomocnik. W Legii zmieniłem pozycję na środek obrony. Lubię jednak futbol ofensywy, zdecydowanie wolę grać „do przodu”. Ostatnio występowałem w ustawieniu trójką obrońców, choć mogę również zagrać w czteroosobowej linii obrony, dla mnie to żaden problem – podkreśla Jehor Macenko.