Rowerzysta po zmroku poruszał się po drodze jednośladem bez wymaganego oświetlenia. Po chwili okazało się, że nie było to jedyne naruszenie obowiązujących przepisów. 58-latek był nietrzeźwy, a badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Jakby tego było mało, mężczyznę obowiązywał sądowy zakaz kierowania rowerami.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego pełniąc służbę w gminie Długołęka, zauważyli mężczyznę jadącego na rowerze. Nie byłoby w tym nic dziwnego i wartego uwagi gdyby nie fakt, że słońce schowała się za horyzontem, a mężczyzna jechał drogą bez wymaganego oświetlenia.
Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę, aby nie doszło do tragedii na drodze. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna ma wiele na sumieniu. Badanie trzeźwości wykazało, że zawartość alkoholu w organizmie 58-latka, to ponad 2 promile. Nie był to jednak koniec naruszeń prawa mieszkańca powiatu wrocławskiego.
– Funkcjonariusze dokonali sprawdzeń w systemach informatycznych, które wykazały, że mężczyzna, wsiadając na swój jednoślad popełnił wykroczenie, ale także przestępstwo opisane w artykule 244 Kodeksu karnego. Cyklistę w momencie spotkania z policjantami obowiązywał sądowy zakaz kierowania rowerami wydany na 6 miesięcy, a obowiązujący do 24 września – informuje sierżant sztabowy Paweł Noga
Zgodnie z aktualnymi przepisami niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych zagrożone jest karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.