Przez ponad miesiąc Rynek we Wrocławiu mienił się całą paletą kolorów, codziennie odwiedzały go tysiące ludzi, kupić dało się tam właściwie wszystko co związane ze Świętami Bożego Narodzenia. Ale parafrazując pewne poświąteczne powiedzenie – jarmark, jarmark i po jarmarku. Najpopularniejsza bożonarodzeniowa atrakcja Wrocławia zakończyła się wraz z 2022 rokiem.
Jak co roku symbol świątecznego Wrocławia wzbudzał różne emocje. Jedni, przede wszystkim turyści, niezmiennie go uwielbiali za bogactwo wyboru, efektowne ozdoby i atmosferę. Po raz kolejny doceniony został na arenie międzynarodowej, wszak umieszczono go w Top 10 jarmarków bożonarodzeniowych na świecie. Inni zaś wyrażali sprzeciw, jako że to kosztowna inwestycja, a żeby faktycznie z niego skorzystać trzeba jednak mieć dość gruby portfel. Poza tym w pewnym momencie zrobiło się głośno, iż w wielu punktach nie można płacić kartą.
Czy go ktoś lubi czy nie przyznać trzeba, że to świąteczna wizytówka Wrocławia. Jednak wszystko dobiega kiedyś końca. Wraz z 2022 rokiem zakończył się i jarmark. Dosłownie, bowiem ta edycja trwała do 31 grudnia. Teraz pozostały już tylko pozamykane budki, ale to wkrótce się zmieni. Demontaż ruszy lada chwila, a Rynek powróci do „stanu” pierwotnego.