Wrocławskie Fakty

WIDEO

WYWIAD

FELIETON

POLITYKA

KONTAKT

SZUKAJ

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie
Wrocławskie Fakty
Home Sport

Jaki to był sezon Śląska Wrocław? Oceniamy zawodników WKS-u [OCENY 1-10]

FM przez FM
30 maja 2023
w Sport, Wiadomości, Wrocław
0
Jaki to był sezon Śląska Wrocław? Oceniamy zawodników WKS-u [OCENY 1-10]

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

W sobotnie popołudnie Śląsk Wrocław zakończył sezon 2022/23. Podsumowujemy rozgrywki, w których wrocławianie zajęli 15. miejsce i do końca walczyli o utrzymanie. To kolejny sezon z rzędu, gdy zespół z Wrocławia uratowała Wisła – tym razem płocka, a nie krakowska.

Oceny w skali 1-10 wystawili: Filip Macuda i Bartosz Królikowski

Bramkarze:

1.Michał Szromnik 

  • PKO Ekstraklasa: 14 meczów/19 goli straconych, 3 czyste konta
  • Fortuna Puchar Polski: 1 mecz/3 gole stracone

Początek sezonu należał w jego wykonaniu do udanych. Obronił rzut karny z Widzewem, a także w dużej mierze przyczynił się do pokonania Pogoni i Lecha. Im dalej w las, tym było gorzej. O ile cztery gole stracone w meczu z Rakowem można zrozumieć, o tyle porażki ze Stalą i Wartą lądują na jego koncie. Zwłaszcza, jeśli przypomnimy sobie tracone gole – samobój Hyjka (z połowy!) w Mielcu i absurdalne wyjście do dośrodkowania przy golu Destana z poznaniakami. Wrócił do bramki dopiero pod koniec sezonu i choć Śląsk w meczach z nim w składzie punktował lepiej, to kapitan nie należał do pewnych punktów wrocławskiej bramki. Sezon i tak kończył w roli rezerwowego, bo w Warszawie Jacek Magiera postawił na Leszczyńskiego.

Ocena: 4

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

12. Rafał Leszczyński:

  • PKO Ekstraklasa: 20 meczów/28 goli straconych, 3 czyste konta
  • Fortuna Puchar Polski: 3mecze/3 goli straconych, 1 czyste konto

Wskoczył do bramki w październiku i do końca kwietnia – za wyjątkiem pucharowego meczu w Kaliszu – nie oddał bluzy z numerem jeden. To nie jest bramkarz na czołowe kluby Ekstraklasy, ale rzadko schodzi poniżej swojego poziomu. Wiosną uratował Śląskowi co najmniej kilka punktów i co istotne wystrzegał się błędów. W zasadzie poza meczem w Grodzisku z Wartą bronił bez zarzutu. To jego pierwszy sezon we Wrocławiu i śmiało można przypuszczać, że pozostanie numerem jeden we wrocławskiej bramce.

Ocena: 6

fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

Obrońcy:

2.Diogo Verdasca

  • PKO Ekstraklasa: 21 meczów, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 3 mecze

Nie udało mu się zerwać z łatką elektryka. Kolekcjoner kartek – w lidze złapał ich aż 12, z czego dwie w przegranym meczu z Radomiakiem. Miewał lepsze spotkania – jak domowy mecz z Legią, czy wyjazdowy z Pogonią, ale nie może to przekreślić liczby słabych meczów. Tym razem sezon kończy bez bramki, ale za to z dwiema asystami – i to w ważnych spotkaniach. Decydujące podania notował przy golach Yeboaha – z Koroną i Jagiellonią. Z regularnie grających stoperów Śląska był jednak najgorszym. Jedyne dwa zwycięstwa Śląska za kadencji Magiery odbyły się bez jego udziału – Portugalczyk pauzował za kartki.

Ocena: 2

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

3. Mariusz Pawelec

  • PKO Ekstraklasa: 1 mecz

Legenda, ostoja, symbol Śląska Wrocław. Niewykluczone, że jego wejście do szatni, pomogło pobudzić zespół w kluczowym momencie walki o utrzymanie. Dostał swoje minuty w wygranym meczu z Miedzią Legnica.

Ocena: brak

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

4. Łukasz Bejger

  • PKO Ekstraklasa: 21 meczów, 2 gole, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze

Podobnie jak Leszczyński wskoczył do składu od meczu z Górnik (4:1) i było to prawdziwe wejście smoka. Zagrał na prawym wahadle, strzelił debiutanckiego w barwach Śląska gola i zanotował dwie asysty. Jeden z plusów mizernej kadencji Ivana Djurdjevicia. Serbowi zajęło trochę czasu, aby na na niego postawić, ale do końca sezonu opuścił już tylko dwa mecze – powrót Magiery tylko umocnił jego pozycję w klubie. Stworzył dobry duet stoperów z Gretarssonem. Wciąż zastanawiamy się, czy docelowo nie powinien być bocznym obrońcą. To piłkarz niezwykle uniwersalny – zagrał na każdej pozycji w defensywie. Odkrył siebie jako lewy wahadłowy – to właśnie grając na tej stronie zdobył gola z Cracovią (1:1) i był najlepszym zawodnikiem Śląska w meczu z Górnikiem Zabrze (0:2). Ostatnio stwierdził, że jest gotowy na wyjazd zagraniczny – z taką tezą bylibyśmy jednak ostrożnie. Dobrze by mu zrobił jeszcze jeden rok w Ekstraklasie.

Ocena: 5

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

6.Daniel Grétarsson

  • PKO Ekstraklasa: 28 meczów, 1 gol, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 3 mecze

W końcu dopisało mu zdrowie i choć przez większość sezonu trzymał poziom, to pod koniec kadencji Djurdjevicia był najgorszym obrońcą Śląska. Po jego błędzie WKS przegrał w Wielki Czwartek z Piastem, a wyjazdowa porażka z Rakowem także chluby mu nie przyniosła. Końcówka sezonu należała jednak do niego. Wraz z Bejgerem trzymał wrocławską defensywę. Jego brak był widoczny w ostatniej kolejce z Legią. Kiedy Islandczyka nie było na boisku, a grał Verdasca. Zdobył zwycięskiego gola w pierwszym zwycięstwie Śląska w tym sezonie pokonując bramkarza Pogoni.

Ocena: 6 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

19. Patryk Janasik 

  • PKO Ekstraklasa: 19 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze, 1 gol

Dużo problemów ze zdrowiem. Stracił praktycznie całą rundę wiosenną. To zawodnik, którego chciałaby mieć większość trenerów w Ekstraklasie – jest uniwersalny i bardzo rzadko schodzi poniżej poprawnego poziomu.  Często zastępował piłkarza, którego nie było – czyli mitycznego lewego obrońcę. Strzelił gola w 1. rundzie Pucharu Polski z czwartoligowym Ruchem Wysokie Mazowieckie.

Ocena: 5

23. Victor Garcia

  • PKO Ekstraklasa: 29 meczów, 4 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze, 2 asysty

Na początku warto ustalić jedną rzecz – to piłkarz, który nie ma zielonego pojęcia o obronie. Taktycznie – słabo, defensywnie – fatalnie. Miewa problemy z koncentracją, czego najlepszym dowodem jest pierwsza połowa pucharowej kompromitacji w Kaliszu, której był jedną z twarzy. Zawinił w spotkaniu w Białymstoku, to głównie „dzięki niemu” Śląsk nie pokonał na wyjeździe Jagiellonii. Jest to jednak piłkarz, który ma coś, czego nie ma większość zawodników w tym zespole – skonkretyzowany atut. Choć w pamięci kibiców figuruje mecz z Wartą Poznań (0:2), gdzie posłał niezliczoną ilość kiepskich wrzutek, to dośrodkowanie należy do jego atutów. Asysty w obu meczach z Pogonią i Cracovią – to właśnie efekt dobrych dośrodkowań. Dorzucił także kluczowe podanie w meczu z Rakowem i dwóch meczach pucharowych. I to właśnie gra ofensywna nieco podwyższa i tak kiepską ocenę za ten sezon.

Ocena: 3

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

27. Martin Konczkowski

  • PKO Ekstraklasa: 23 mecze, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze, 2 asysty

To miało być duże wzmocnienie Śląska Wrocław, ale nie było. Nie spełnił w nim nadziei – był co najwyżej solidny i to też nie zawsze. W Piaście imponował motoryką, wybieganiem, walorami fizycznymi – w Śląsku często wyglądał jak przysłowiowy „wóz z węglem”. Dwie ligowe asysty to wynik dość słaby. Warto jednak pamiętać, że najważniejszą asystę – tę do Olsena w październikowym meczu w Płocku, w 90. minucie meczu – zaliczył właśnie on. Bez tej bramki Śląsk spadłby z ligi. Może być dużo lepszy w przyszłym sezonie, ale musi być dobrze przygotowany fizycznie.

Ocena: 4 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

32. Łukasz Gerstenstein

  • PKO Ekstraklasa: 1 mecz
  • Fortuna Puchar Polski: 1 mecz (rozegrany w barwach rezerw)

Zadebiutował w Ekstraklasie, zagrał minutę w meczu z Rakowem. Melodia przyszłości.

Ocena: brak oceny

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

34. Konrad Poprawa

  • PKO Ekstraklasa: 29 meczów, 1 asysta
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze

To pierwszy sezon, w którym przez cały czas był pełnowartościowym członkiem zespołu. W meczu z Radomiakiem zadebiutował jako kapitan. O ile w rundzie jesiennej trzymał poziom i wraz z Gretarssonem stworzył naprawdę niezły duet stoperów, o tyle wiosną znacznie obniżył loty. Końcówka kadencji Djurdjevicia była w jego wykonaniu – podobnie jak całego zespołu – koszmarna. Warto zauważyć, że po powrocie Magiery nie zagrał w trzech meczach – Śląsk nie przegrał żadnego z nich. Trochę czasu we Wrocławiu już spędził, kibice czują do niego sympatię i czasami przykrywało to nieco jego braki i błędy. Zwłaszcza, że często grywał z obrońcą gorszym od siebie.

Ocena: 4

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

40. Mateusz Stawny

  • PKO Ekstraklasa: 2 mecze
  • Fortuna Puchar Polski: 1 mecz (rozegrany w barwach rezerw)

Chwalony za grę w rezerwach, dostał szansę debiutu w Ekstraklasie od Ivana Djurdjevicia. Było to wyjazdowe spotkanie z Rakowem, w którym Śląsk stracił aż cztery gole. Wszedł na 12 minut z Wartą. To utalentowany i ułożony piłkarz, ale do poziomu Ekstraklasy jeszcze mu trochę brakuje. Nie wiadomo jaka czeka go przyszłość. Drugoligowe rezerwy spadły z ligi, a to właśnie tam grywał regularnie.

Ocena: brak 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Pomocnicy:

8. Patrick Olsen

  • PKO Ekstraklasa: 27 mecze, 3 gole
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze

Wicekapitan, który często występował w roli kapitana. Za jesień dostałby notę „6”, ale za wiosnę co najwyżej „2”. Formę zostawił jeszcze w 2022 roku. To wówczas zanotował wszystkie gole w tym sezonie – trafiał z Piastem, Górnikiem i z Wisłą Płock (foto). Zwłaszcza ten ostatni gol okazał się być trafieniem na wagę złota. W przypadku spadku najpewniej pożegnałby się z Wrocławiem, utrzymanie sprawia, że powinien zostać na kolejny sezon. Należy od niego wymagać zdecydowanie więcej, bo to dobry piłkarz.

Ocena: 4 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

15. Matias Nahuel 

  • PKO Ekstraklasa: 29 mecze, 3 gole, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze

Miał być skrzydłowym, a skończył jako pomocnik numer 6/8. Końcówka sezonu i kadencja Jacka Magiery pokazują, że ma spore możliwości. Odpowiednio wykorzystany może dać Śląskowi naprawdę wiele. Oceniamy go jednak za cały sezon – a ten miał w większości bardzo słaby. Często przechodził obok meczów. Biegał dużo, ale bezproduktywnie. To jeden z niewielu piłkarzy Śląska, który dał nadzieję, że może być lepszy.

Ocena: 3

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

16. Javier Hyjek

  • PKO Ekstraklasa: 9 meczów, 1 asysta
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze

Zaczął sezon w pierwszym składzie, a skończył w IV lidze hiszpańskiej. To właśnie tam został wypożyczony zimą. Zapamiętany z absurdalnego samobója w Mielcu. Pokonał Szromnika z…połowy boiska. Zanotował asystę przy golu Bejgera z Górnikiem. Trudno przypuszczać, by miał przyszłość w Śląsku. Wrocławianie nie cierpieli na nadmiar młodzieżowców, a i tak wypożyczyli go bez żalu.

Ocena: 2

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

17. Petr Schwarz

  • PKO Ekstraklasa: 25 meczów, 3 gole, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 3 mecze

Bez niego u boku Olsen wyglądał jak cień piłkarza. Nie oszukujmy się – Schwarz lepszy już nie będzie, ale to i tak zawodnik, który gwarantuje pewien poziom. Zostaje w klubie na kolejny sezon, jeden z kapitanów zespołu. W kluczowym momencie rozgrywek uniósł rolę lidera środka pola – dobry mecz z Wisłą i bardzo dobry z Miedzią, gdzie zdobył gola i zanotował asystę.

Ocena: 5

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

18. Karol Borys

  • PKO Ekstraklasa: 6 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: 1 mecz

Szkoda, że dostał tak mało szans. Grywał ogony, dalej mało wiadomo o nim jeśli chodzi o poziom seniora. To duży talent, w tym roku skończy 17 lat.

Ocena: bez oceny

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

20. Adrian Bukowski

  • PKO Ekstraklasa: 9 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze

Dostał szansę od Djurdjevicia. Zastąpił kontuzjowanego Schwarza, zagrał nieźle z Pogonią, ale w kolejnych spotkaniach nie wyróżnił się niczym. Często grał na alibi, wybierał bezpieczne rozwiązania, nie podejmował ryzyka. Jest młody i wciąż ma potencjał. Zwłaszcza będąc ustawionym nieco wyżej. To nie jest „szóstka” i chętnie zobaczylibyśmy go na pozycji nr „8”. Przydałoby mu się wypożyczenie, gdzie grałby regularnie.

Ocena: 3 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

25. Marcel Zylla

  • PKO Ekstraklasa: 2 mecze
  • Fortuna Puchar Polski: –

Wrócił po kontuzji, zagrał 15 minut w lidze. Odkurzony przez Magierę, ma jeszcze rok kontraktu. Nie jest już młodzieżowcem i trudno wyrokować jaka czeka go przyszłość.

Ocena: bez oceny

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

28. Michał Rzuchowski

  • PKO Ekstraklasa: 19 meczów, 1 asysta
  • Fortuna Puchar Polski: 3 mecze, 1 asysty

Najlepszy mecz w Śląsku zagrał przeciwko Sandecji w Pucharze Polski i nie jest to przypadek. To piłkarz, który w 1. lidze należałby do czołowych środkowych pomocników, ale do Ekstraklasowego poziomu jednak mu sporo brakuje. Miewał momenty podczas kadencji Magiery, który chwalił go na konferencjach. To nie poprawia jednak wrażenia całego sezonu. W przyszłych rozgrywkach jego rola powinna być podobna.

Ocena: 2 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

33. Adrian Łyszczarz 

  • PKO Ekstraklasa: 18 meczów, 1 gol
  • Fortuna Puchar Polski: 3 mecze

Vitezslav Lavicka, Jacek Magiera, Piotr Tworek, Ivan Djurdjević, znów Jacek Magiera. Żaden z tych trenerów nie zaufał mu w pełni. Zimą wydawało się, że może zmienić klub. Całą wiosną pod wodzą Djurdjevicia przesiedział na ławce. Magiera dał mu szansę, ale znów w roli zmiennika. W czerwcu wygasa jego kontrakt i praktycznie nic nie wskazuje na to, że zostanie przedłużony. Gol z Cracovią to jedyny wart zapamiętania moment w jego wykonaniu.

Ocena: 2

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Napastnicy:

7. John Yeboah

  • PKO Ekstraklasa: 32 mecze, 10 goli, 2 asysty
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze, 3 gole

Kiedy przychodził do Wrocławia, niewielu wierzyło, że piłkarz z III ligi niemieckiej może być gwiazdą Ekstraklasy. Rzeczywistość przerosła oczekiwania. I to dziesięciokrotnie. Tyle goli w lidze zdobył przebojowy skrzydłowy. Był jednym z niewielu powodów, dla których warto było przyjść na stadion. Dryblingi, przebojowość, odwaga, skuteczność. Mimo niewysokiego wzrostu przerósł drużynę. Jeden z najlepszych piłkarzy Śląska w ostatniej dekadzie. Bez niego kierowca autobusu Śląska wpisywałby do GPS-u Opole i Katowice zamiast Szczecina i Poznania. Śląsk na nim zarobi – i to konkretnie.

Ocena: 9 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

9. Erik Expósito

  • PKO Ekstraklasa: 29 meczów, 7 goli, 5 asyst
  • Fortuna Puchar Polski: 4 mecze, 3 gole, 1 asysta

Jego gole często ważyły…tyle co on. Problemy z wagą, wątpliwości co do sportowego prowadzenia – mimo tych wszystkich zarzutów, które pojawiały się wobec hiszpańskiego napastnika. Strach pomyśleć, gdzie byłby dziś Śląsk gdyby nie jego gole, ale także asysty. Notował kluczowe podania przy każdym z trzech domowych goli przeciwko Wiśle Płock. To zwycięstwo, które pozwoliło Śląskowi uwierzyć w utrzymanie. Erik w formie to top 3 napastników tej ligi. Ligi, którą najprawdopodobniej w końcu opuści.

Ocena: 7

fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

10. Caye Quintana

  • PKO Ekstraklasa: 18 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: 1 mecz, 1 gol

Jego najlepszą akcją w tym sezonie, była „słynna” rozgrzewka w Kaliszu. Symbol ostatnich dwóch lat w Śląsku – przepłacony, pozbawiony atutów – jeden z najbardziej absurdalnych transferów w historii klubu. To transfer, który obciąża konto Michała Hetela, który naciskał na sprowadzenie zawodnika. Największym minusem Quintany jest fakt, że ma jeszcze rok kontraktu. Jeśli się uprze, to zostanie w klubie i będzie go „doić” z około 80 tysięcy złotych miesięcznie. „Piłkarz” nieporozumienie. Jedyny gol w tym sezonie, którego strzelił został zdobyty w meczu…zweryfikowanym jako walkower. Synonim pecha – trafił także z Zagłębiem, ale bramka nie została uznana.

  • Ocena: 1
fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

11. Dennis Jastrzembski

  • PKO Ekstraklasa: 28 meczów, 2 gole
  • Fortuna Puchar Polski: –

Piłkarz jednowymiarowy, pozbawiony jakichkolwiek atutów poza szybkością. Zdobył dwa gole – oba bliźniaczo podobne, oba po podaniach Expósito, oba na tę samą bramkę. Pokonywał bramkarzy Pogoni i Miedzi. Nie odmówimy mu zaangażowania, ale cały czas pozostaje zagadką, w jaki sposób ten zawodnik rozegrał kilka meczów na poziomie Bundesligi.

Ocena: 2 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

21. Patryk Szwedzik

  • PKO Ekstraklasa: 9 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: –

Sprowadzony zimą, by ratować drugoligowe rezerwy, musiał ratować ekstraklasowy Śląsk. Mógł zdobyć gola w Gdańsku, ale zmarnował dogodną sytuację. Rozegrał nieco ponad 200 minut, więc trudno go ocenić. Być może w przyszłym sezonie dostanie więcej szans.

Ocena: brak oceny 

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

24. Piotr Samiec-Talar

  • PKO Ekstraklasa: 19 meczów, 1 gol, 1 asysta
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze

Gol i asysta w meczu z Jagiellonią to jego jedyny liczby w pierwszym zespole Śląska Wrocław. Zaczynał sezon w podstawowym składzie, ale nie wykorzystał szansy i po meczu z Rakowem został schowany do szafy. Powrót na ławkę trenerską Jacka Magiery dał mu więcej okazji do gry, ale jeśli z czegokolwiek go zapamiętaliśmy w tych spotkaniach, to z gry w defensywie. W tym roku skończy 22 lata, w nowym sezonie nie będzie już młodzieżowcem. Przedłużył jednak kontrakt z klubem, w którym stawiał pierwsze kroki. Jego rola raczej nie ulegnie zmianie. Rezerwowy, często głęboki.

Ocena: 2

fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

29. Dawid Bałdyga

  • PKO Ekstraklasa: 1 mecz
  • Fortuna Puchar Polski:

Wszedł na 33 minuty z Radomiakiem, co biorąc pod uwagę, że niedawno grał w II lidze należy uznać za jego prywatny sukces.

Ocena: bez oceny

fot. TT Śląsk Wrocław

32. Sebastian Bergier

  • PKO Ekstraklasa: 7 meczów
  • Fortuna Puchar Polski: 2 mecze, 1 gol

Nie zdobył gola w Ekstraklasie, za to trafił w spotkaniu, którego nikt nie widział. Pokonał bowiem bramkarza Ruchu Wysokie Mazowieckie. Ten mecz nie był jednak transmitowany w telewizji. W najwyższej klasie rozgrywkowej ma tyle trafień, co współautorzy tego tekstu razem wzięci. Odszedł zimą do GKS-u Katowice i tam odnalazł skuteczność. 14 meczów, 5 goli, 3 asysty to jego dorobek w pierwszej lidze.

Ocena: bez oceny

fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Ocena specjalna:

1947. Mityczny Lewy Obrońca, który nie istnieje

  • PKO Ekstraklasa: –
  • Fortuna Puchar Polski: –

Wątek nieco humorystyczny, ale jak najbardziej pożądany. Jakub Wawrzyniak, były reprezentant Polski, zwykł mawiać że zastępuje piłkarza, który nie istnieje. Po odejściu Dino Stigleca wydawało się, że Victor Garcia zyska konkurenta do gry na lewej obronie. Nie zyskał. Olivier Wypart nie zagrał w Ekstraklasie, a hiszpański zawodnik był zastępowany na boku przez Patryka Janasika, Łukasza Bejgera, a nawet Daniela Gretarssona.

Kto wie, być może wrocławski kibic w przyszłym sezonie doczeka się lewego obrońcy. Natomiast temu zawodnikowi, o którym mowa w tym akapicie, dajemy notę marzeń. Nikogo bowiem nie brakowało tak bardzo jak jego.

Ocena: 10 

fot. Shutterstock
Tagi: FaktySportpiłka nożnaPKO EkstraklasaŚląsk WrocławSport
UdostępnijUdostępnijUdostępnij
Poprzedni wpis

Znamy listę powołanych na mecze kadry z Niemcami oraz Mołdawią!

Następny wpis

Nowe drzewa we Wrocławiu. Nasadziła je Magnolia Park

Następny wpis
Nowe drzewa we Wrocławiu. Nasadziła je Magnolia Park

Nowe drzewa we Wrocławiu. Nasadziła je Magnolia Park

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz jeszcze

  • Najnowsze
  • Komentowane
  • Popularne
Wybaczyć żeby odzyskać siebie

Wybaczyć, żeby odzyskać siebie – metoda Tippinga – radykalne wybaczanie w praktyce

30 maja 2025
Policja informuje! Będą utrudnienia w ruchu w związku z 15. Wrocławskim Marszem Równości

Policja informuje! Będą utrudnienia w ruchu w związku z 15. Wrocławskim Marszem Równości

2 czerwca 2023
Startuje Hubi Cup 2025

Startuje Hubi Cup 2025 – Wrocław gości czołówkę polskich tenisistów do lat 12

30 maja 2025
Dzień rodzicielstwa (Zdjęcie w tle na Facebooka) - Dzień rodzicielstwa tło wydarzenia

Dzień Rodzicielstwa Zastępczego – to nie tylko święto

30 maja 2025
Jego elementy przypominają rusztowanie. Ciekawy pomysł architektów, ale i historia nowodworskiego kościoła

Jego elementy przypominają rusztowanie. Ciekawy pomysł architektów, ale i historia nowodworskiego kościoła

1
Frida premiera baletowa

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

6 czerwca 2025
Na Tarczyński Arenie Wrocław

Na Tarczyński Arenie Wrocław będzie się działo przez cały czerwiec

6 czerwca 2025

Reklama

timcatering katering

Ostatnie aktualności

Frida premiera baletowa
Kultura

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera
Inne

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy
Sport

Ketija Vihmane dołącza do Ślęzy

6 czerwca 2025
Na Tarczyński Arenie Wrocław
Biznes

Na Tarczyński Arenie Wrocław będzie się działo przez cały czerwiec

6 czerwca 2025
Kolejny weekend z Wrocławskimi
Komunikacja i Rozkład Jazdy

Kolejny weekend z Wrocławskimi Liniami Turystycznymi – historyczne pojazdy znów na trasach

5 czerwca 2025
Czas na futbolowe emocje
Sport

Czas na futbolowe emocje – Panthers Wrocław podejmą Prague Lions Stadionie Olimpijskim

5 czerwca 2025

WrocławskieFakty.pl - wiarygodne informacje z Wrocławia i regionu. Sprawdzone fakty i opinie.

Social Media

Polityka prywatności
Kontakt

Kategorie

  • Biznes
  • Blisko Wrocławia
  • Długołęka
  • Dolny Śląsk
  • Dzieje się
  • Edukacja
  • Felieton
  • Handel
  • Inne
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Kultura
  • Na sygnale
  • Oświadczenie
  • Polityka
  • Rozkład Jazdy
  • Sport
  • Syców
  • Ważne
  • Wiadomości
  • Wideo/Galerie
  • Wrocław
  • Wywiad
  • Zdrowie

Ostatnie aktualności

Frida premiera baletowa

„Frida” – premiera baletowa w Operze Wrocławskiej

6 czerwca 2025
Pływalnia Letnia Orbita otwiera

Pływalnia Letnia Orbita otwiera sezon

6 czerwca 2025
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Aktualności
    • Wrocław
    • Dolny Śląsk
  • Polityka
  • Na sygnale
  • Wrocławskie Fakty TV
  • Sport
  • Kultura
  • Komunikacja i Rozkład Jazdy
  • Zdrowie

© 2022 WroclawskieFakty.pl

Drogi użytkowniku
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane
w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://wroclawskiefakty.pl/polityka-prywatnosci)

PRZEJDŹ DO SERWISU
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT