12 czerwca br. w pięciu Empikach w całej Polsce rusza pilotażowy program płatności biometrycznych, opartych o fuzję biometrii tęczówki oka i twarzy. Dostawcą tego rozwiązania jest fintech PayEye we współpracy z Planet Pay. To pierwszy w Europie pilotaż płatności biometrycznych w ramach programu Mastercard Biometric Checkout.
Testowany w Empikach system płatności biometrycznych działa w oparciu o mobilną aplikację, do której tylko raz wprowadzamy swoje dane plus numer karty płatniczej. Tylko podczas pierwszej transakcji system prosi o potwierdzenie jej pinem lub numerem telefonu. Wszystkie kolejne sfinalizujemy, patrząc w okienko specjalnego terminala.
Wypuszczamy w Polsce zupełnie nową technologię, wchodzimy na wyższy poziom biometrii. Dla nas, jako dla Mastercard, to naturalne, bo innowacje i bezpieczeństwo mamy w swoim DNA. Biometria to coś, czego używany już na co dzień: odblokowujemy telefon palcem lub skanem twarzy. Teraz będziemy płacili absolutnie bez żadnych urządzeń, bez karty, bez telefonu, i to jest faktycznie ogromny postęp – mówi dyrektor generalna polskiego oddziału Mastercard Europe Marta Życińska.
Przypomina jednocześnie, że pod względem nowoczesnych płatności Polska zawsze była w awangardzie. W 2007 roku jako jeden z pierwszych krajów wprowadzaliśmy płatności bezstykowe, dzisiaj jest ich 100 procent. To jest ewenement na skalę świata. Nam, Polakom, może się wydawać, że taki sposób płacenia jest czymś naturalnym, natomiast w innych krajach jeszcze się tego uczą. Dlatego Polska została wybrana teraz jako pionier innowacji do programu Mastercard Biometric Checkout – podkreśla Marta Życińska.
Dla wielu Polaków rozwiązania biometryczne nie są niczym obcym. Jak podaje Mastercard, w Polsce 4 na 5 respondentów przyznaje, że korzysta lub korzystało z tego typu zabezpieczeń, a wśród osób w wieku 18 – 25 lat praktycznie już każdy miał kontakt z biometrią.
Biometryczne płatności w Empiku będą możliwe dzięki polskiemu fintechowi PayEye, który rozwija autorską technologię opartą na fuzji biometrii oka oraz twarzy. By móc przyjmować płatności w systemie PayEye, przedsiębiorca musi wyposażyć się w specjalny terminal eyepos. Proces wymaga precyzyjnej kalibracji, dzięki czemu nie ma ryzyka, że przypadkiem spojrzymy na terminal i zapłacimy.
Dlaczego oko i twarz? Oko przez całe życie pozostaje takie samo – to najlepsza podstawa rozwiązania globalnego. Dodatkowo połączenie oka i twarzy daje świetny user experience, ponieważ użytkownik nie musi wiedzieć, że podczas tego jednego spojrzenia weryfikujemy bardzo wiele unikatowych cech zapisanych w jego wyglądzie. W ten sposób dostarczamy bezpieczną identyfikację dla instytucji finansowych, które od dzisiaj oficjalnie zaczynają nas wspierać – mówi CEO PayEye Daniel Jarząb. Według niego już wkrótce płatności biometryczne staną się tak popularne jak płatności bezstykowe.
Program płatności okiem to fenomenalna usługa, która będzie powszechna za kilka lat, jak inne formy płatności. Z Mastercardem pracujemy od wielu lat. To strategiczne partnerstwo, zarówno w zakresie rozwoju technologii, w szczególności płatności, jak również współpraca marketingowa – mówi prezes Empik Ewa Szmidt. Podkreśla jednocześnie, że ostatnia dekada w rozwoju Empiku obfitowała w nowoczesne rozwiązania związane z płatnościami. Były to zarówno płatności self-checkautowe, jak i mobilne, przy użyciu telefonu. Dla nas to naturalny krok, by pójść jeszcze dalej i zaoferować coś bardzo innowacyjnego, jako jedyny gracz w Europie, jednocześnie wierząc, że będzie to standard za kilka lat – mówi Ewa Szmidt.
- Trzymiesięczny pilotaż usługi będzie miał miejsce w pięciu lokalizacjach: w warszawskiej Galerii Mokotów, we Wrocławiu na Bielanach, w Posnanii w Poznaniu, w Galerii Kazimierz w Krakowie oraz w Czeladzi w galerii M1.
Poprzez: PAP MediaRoom