Jacek Sutryk zapłacił z kieszeni podatnika 11 tysięcy złotych za przyjemny wywiad ze sobą? Marcin Torz ujawnia

Miasto Wrocław w dobie inflacji i szukania oszczędności nie oszczędziło…na autopromocji. Jacek Sutryk zapłacił z kieszeni podatnika 11 tysięcy złotych za…przyjemny wywiad z samym sobą. „Pozytywy za pieniądze. Tak właśnie oszczędza Wrocław.” – napisał na Twitterze dziennikarz
„Super Expressu” Marcin Torz, który nagłośnił sprawę.

Chodzi o wywiad, który 21 grudnia ukazał się na łamach witryny Rzeczypospolitej.

https://t.co/HxCgKuy3XC rozmowa o Wrocławiu i jego niezwykłych mieszkańcach. Dobrej świątecznej niedzieli!

— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) December 25, 2022

Wywiad, 25 grudnia, na Twitterze, ochoczo wrzucił prezydent Wrocławia – Jacek Sutryk. Sprawą zainteresował się dziennikarz „Super Expressu” – Marcin Torz, który wówczas napisał.

Smutne czasy, kiedy trzeba płacić za pozytywny artykuł. Miasto w kryzysie. Ma swoją gazetę, ma portal, FB itd. Po co wydajecie pieniądze na materiał, który i tak nie poprawi fatalnego wizerunku miasta i @SutrykJacek?
Ile za to zapłaciliśmy @BiuroPrasoweUMW?
Strzelam, że z 50 tys. https://t.co/M3irCldjXr

— Marcin Torz (@MarcinTorz) December 26, 2022

Wczoraj, w godzinach popołudniowych dziennikarz opublikował tweeta, w którym widać zamówienie złożone na tę publikację.

Strzelałem, że ten materiał kosztował nawet 50 tys. Myliłem się.Tekst kosztował wro podatników „raptem” 11 tys. Pozytywy za pieniądze.
Tak właśnie oszczędza Wrocław.
A o oszczędzaniu @SutrykJacek w tym materiale sporo mówi. Mówi.
Dzięki za info @FijakMaciej – to on znalazł kwit. https://t.co/K05aOb35mE pic.twitter.com/Ynx6Hk3VZh

— Marcin Torz (@MarcinTorz) January 10, 2023

Chwilę później, pod tweetem dziennikarza, wywiązała się dyskusja. Przemysław Gałecki, dyrektor wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta napisał:

Nie „znalazł kwit”, a wystąpił w dostępie do informacji publicznej, a ja Mu odpisałem. Klarownie i zgodnie z przepisami. Bo i nie jest to tajemnica i sensacja -artykuł był przecież wprost oznaczony jako przygotowany w partnerstwie. 1/1

— Przemysław Gałecki (@PrzemekGalecki) January 10, 2023

Jednym z obowiazków samorządu jest szeroko (a moim zdaniem jak najszerzej) informować Mieszkańców o miejskich projektach, inwestycjach, programach… Także w partnerstwie i wówczas materiały są odpowiednio opisane. 2/3

— Przemysław Gałecki (@PrzemekGalecki) January 10, 2023

Jako biuro prasowe współpracuję z bardzo wieloma Redakcjami i doskonale o tym wiesz Marcin. Rzeczpospolita to szanowany tytuł i poważne źródło informacji. Chciałbym, aby każda Redakcja trzymała tak wysokie standardy. 3/3

— Przemysław Gałecki (@PrzemekGalecki) January 10, 2023

Ostatnie słowo w dyskusji należało jednak do Torza.

Mam wrażenie, że nie widzisz różnicy pomiędzy prezydentem a miastem. Ten materiał wcale nie reklamuje Wrocławia, a Jacka Sutryka – w gazecie, którą czytają jego sojusznicy. To nie tylko moja opinia.
Trochę to smutne i trochę żałosne, że za propagandę tego typu płacą mieszkańcy.

— Marcin Torz (@MarcinTorz) January 10, 2023