Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk znany jest ze swojej aktywności w mediach społecznościowych. Wczoraj włodarz stolicy Dolnego Śląska pochwalił się otrzymaniem medalu „za wybitne zasługi w rozwoju piłki siatkowej”. W twitterowej rzeczywistości komentarzy zawrzało.
Pod tweetem Sutryka wywiązała się dyskusja pomiędzy dwoma dziennikarzami: Marcinem Torzem z SuperExpressu i Jakubem Guderem z Gazety Wrocławskiej.
No na przykład takie, że miasto płaciło po 500 tys. zł żeby w Orbicie zrobić finał Pucharu Polski, w którym nie było drużyny nie tylko z Wrocławia, ale też z Dolnego Śląska.
— Jakub Guder (@JakubGuder) June 29, 2022
Miasto Wrocław w ostatnich latach przynajmniej trzy razy (może więcej, nie pamiętam dokładnie, trzeba sprawdzic) gościło turniej finałowy Pucharu Polski siatkarzy. Aby mogło taki turniej organizować musiało płacić PZPS-owi nawet 500 tys zł. Taka jest praktyka. – dodał Guder.
Spotkanie z władzami @PolskaSiatkowka. Wrocław to nie tylko miasto piłki nożnej i koszykówki. Siatkarska @VolleyWroclaw ma przecież swoje duże sukcesy na krajowej arenie. Dziękuję Arturowi Popko i Sebastianowi Świderskiemu za spotkanie i za to wyróżnienie w postaci medalu
pic.twitter.com/VuFD4hJ2tF
— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) June 29, 2022
Przypomnijmy, że w dniach 26-27 lutego bieżącego roku we wrocławskiej Hali Orbita zorganizowany został final four Pucharu Polski w piłce siatkowej mężczyzn. W półfinałach Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Trefla Gdańsk, a Jastrzębski Węgiel w pięciosetowym boju wygrał z Assecco Resovią Rzeszów.
W finałowym starciu zwyciężyli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla, którzy trzy miesiące później sięgnęli po siatkarską Ligę Mistrzów.