Jacek Sutryk jak to każdy prezydent dużego miasta czasami jest opisywany przez dziennikarzy bardziej, a czasem mniej korzystnie. Teraz jednak wrocławski prezydent postanowił… postawić się po drugiej stronie barykady i w stylu przedstawiciela mediów rozpoczął swój własny program. O co chodzi?
Pierwszy odcinek nowej inicjatywy Sutryka pojawił się 5 lutego, dokładnie dziesięć dni temu. Program nazwany został „WROmistrzowie” i dotyczy różnych małych zakładów rzemieślniczych na terenie Dolnego Śląska. Zegarmistrzowie, szewcy, okuliści itp.. Chodzi w gruncie rzeczy o to, że prezydent Wrocławia w towarzystwie kamery wizytuje różne miejsca trudniące się rzemiosłem, najczęściej stare z długą historią. Tam w stylu dziennikarskim opowiada o nich, pokazuje i rozmawia z właścicielami czy pracownikami. Jak dotąd pojawiły się dwa odcinki: o zakładzie zegarmistrzowskim Laudańskich w Przejściu Żelaźniczym oraz zakładzie optycznym Daniluk na Kuźniczej.
Opowiadanie i zwracanie uwagi zwłaszcza nieco młodszych wrocławian na takie miejsca to bez wątpienia dobry pomysł, bo jednak Wrocław m.in. dzięki nim przez lata funkcjonował. Można mieć jedynie wątpliwości czy nagrywanie czegoś takiego to aby na pewno rola samego prezydenta Wrocławia. Czy bycie jeszcze dziennikarzem na pewno leży w zakresie obowiązków prezydenta miasta. Ale to już niech każdy zinterpretuje sobie sam.