Na wniosek wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia premier Donald Tusk dzisiaj odwołał Jacka Protasiewicza ze stanowiska II wicewojewody dolnośląskiego. Stanowisko to polityk rekomendowany przez Trzecią Drogę objął w styczniu br.
Wojewoda dolnośląski zawnioskował o odwołanie II wicewojewody na podstawie art. 7 pkt. 2 Ustawy o Wojewodzie i Administracji Rządowej i Województwie (Dz. U. z 2003 r. poz. 190). Wniosek został złożony za pośrednictwem MSWiA. Wypowiedzi Pana Jacka Protasiewicza zamieszczane w internecie są jego prywatnymi opiniami i w żaden sposób nie wyrażały stanowiska Wojewody Dolnośląskiego – dodano w komunikacie biura prasowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Sam wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń podkreślił, że osoba sprawująca funkcję wicewojewody musi mieć nieposzlakowaną opinię i zdolności do tego, by być wicewojewodą.
Decyzja premiera jest pokłosiem serii bulwersujących wpisów polityka Trzeciej Drogi na platformie X, w których nawiązywał między innymi do swoich relacji z Darią Brzezicką – studentką Uniwersytetu Warszawskiego znaną z aktywności politycznej w barwach Trzeciej Drogi. Z list tego ugrupowania kandydowała ostatnio w wyborach samorządowych na radną Rady Warszawy. Wpisy ukazywały się one przez kilkanaście godzin, a niektóre zostały usunięte. Miały podteksty polityczne i seksistowskie, co początkowo wzbudziło konsternację internautów, ale w miarę kolejnych wpisów umieszczanych przez Jacka Protasiewicza, wywołało krytykę zdecydowanej większości komentujących posty.
Już wczoraj od treści zamieszczanych w sieci przez Jacka Protasiewicza odciął się lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, czyli jego macierzystej partii, tj. wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Na profilu PSL na platformie X napisano: Stanowczo odcinamy się od niestosownych wpisów J. Protasiewicza. Nie ma naszej zgody na działania niezgodne ze standardami etycznymi, jakie stawiamy naszym przedstawicielom w życiu publicznym. W tej sprawie zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Jacek Protasiewicz, w przypadku wygranej Izabeli Bodnar w wyborach na prezydenta Wrocławia, może objąć po niej mandat poselski. Był bowiem kandydatem na posła z tej samej listy Trzeciej Drogi rekomendowany przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Dzisiaj po południu zadeklarował na platformie X: Muszę zająć się sobą i nie zamierzam podejmować ewentualnie przypadającego mi mandatu poselskiego.
Foto: Jacek Protasiewicz - Facebook