Walka z koronawirusem. Obok ofiarności personelu medycznego czy innych służb publicznych, do pomocy trzeba było „zatrudnić” budynki. W rolę izolatoriów wcieliły się popularny niegdyś hotel „Wieniawa” oraz akademik „Ślężak”.
Oba miejsca znajdują się obecnie pod zarządem szpitala przy ul. Koszarowej i pełnią inne funkcje. W Hotelu „Wieniawa” znajdują się osoby, które zakażenie przechodzą bezobjawowo. Obecnie przebywa tam ponad osób, a ok. 100 miejsc jest wolnych. W akademiku „Ślężak” znajdą się zaś osoby z widocznymi objawami, lecz niewymagające hospitalizacji.
Poza możliwością otrzymywania paczek od rodziny, osoby przebywające w izolatoriach będą miały dostęp do pomocy psychologicznej. Do dyspozycji izolowanych na co dzień są pielęgniarki ze szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej, a w razie potrzeby dojeżdża lekarz. Akademik został zaadaptowany na potrzeby chorych dzięki pomocy studentów AWF-u oraz członkom Akademii Samorządów Uczniowskich. Ich zaangażowanie oraz sprawna organizacja pracy umożliwiła przygotowanie pomieszczeń do przyjęcia pacjentów oraz medyków.
Działalność rozpoczęło izolatorium w Szczawnie Zdroju zlokalizowane w sanatorium „Azalia” i prowadzi je Specjalistyczny Szpital im. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Są też izolatoria w Bolesławcu i Obornikach Śląskich. Łącznie na terenie województwa dolnośląskiego funkcjonuje już 5 izolatoriów.
Otwarcie kolejnych obiektów możliwe było dzięki współpracy Wojewody Dolnośląskiego z Narodowym Funduszem Zdrowia, Urzędem Marszałkowskim, miastem Wrocław, przedstawicielami szpitali w Wałbrzychu i we Wrocławiu, Spółką Sanatoria Dolnośląskie oraz Uniwersytetem Ekonomicznym.
Należy podkreślić, że we wszystkich tego typu obiektach przestrzegane są zalecenia Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego. Izolatoria pozostają pod stałym nadzorem służb policyjnych i są bezpieczne dla mieszkańców.