- Policjanci wrocławskiego Wydziału Kryminalnego wrócili do sprawy dwóch zgwałceń dokonanych w 2015 i w 2016 roku. W trakcie prac operacyjnych pozyskali bowiem dodatkowe dla tych spraw informacje i dzięki nim mogli wytypować sprawcę tamtych czynów.
Mundurowi wczesnym rankiem zapukali do drzwi mieszkania niczego niespodziewającego się 36-latka. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów, którzy szybko przypomnieli mu o wydarzeniach sprzed kilku lat. Funkcjonariusze dysponowali śladami biologicznymi z tamtych wydarzeń i mogli dopasować je teraz do typowanego przez siebie sprawcy. Został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Kryminalni zabezpieczyli w jego mieszkaniu m. in. komputery i nośniki danych. 36-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia-Fabrycznej, gdzie złożył wyjaśnienia w sprawie.
Mężczyzna podejrzewany jest o dwa zgwałcenia, czyli o czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 12 lat. Na podstawie zgromadzonego przez wrocławskich policjantów materiału dowodowego, sąd zastosował już wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Policjanci zaznaczają, że to jeszcze nie jest koniec ich pracy przy tej sprawie. Będą jeszcze sprawdzać, czy 36-latek nie miał na swoim sumieniu innych tego typu czynów.
- Inny mężczyzna – mieszkaniec powiatu wrocławskiego – został zatrzymany przez funkcjonariuszy, w związku ze zdarzeniem, do którego doszło na terenie jednej z mniejszych miejscowości przyległych do Wrocławia.
W niedzielny poranek jeden z jej mieszkańców zauważył nietypowo otwarte okna do mieszkania swojego sąsiada. Kiedy zajrzał do środka, zastał leżącego, zakrwawionego i wyraźnie potrzebującego pomocy mężczyznę. Natychmiast zatelefonował na numer alarmowy 112 i po kilku minutach na miejscu zjawili się ratownicy medyczni. Ze wstępnej diagnozy wynikało, że mężczyzna mógł paść ofiarą pobicia, dlatego o całym zdarzeniu zostali poinformowani funkcjonariusze z jednostki w Kątach Wrocławskich, którzy natychmiast rozpoczęli czynności, mające na celu ustalenie, czy doszło do przestępstwa, a jeśli tak, to kto był jego sprawcą.
Policjanci z Kątów jeszcze bardziej zintensyfikowali swoje działania, aby ustalić, kto doprowadził do tego brutalnego przestępstwa. Praca operacyjna dała szybkie efekty. Według pozyskanych informacji, prawdopodobnie pomiędzy poszkodowanym a sprawcą pobicia doszło do utarczki słownej, chwilę po imprezie towarzyskiej, w której wspólnie uczestniczyli. Agresja słowna przerodziła się w fizyczną, a wówczas 25-latek pobił o kilka lat starszego mężczyznę powodując u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu. Następnie oddalił się z miejsca, nie udzielając mu pomocy. Poszkodowany mężczyzna ma liczne obrażenia m.in. twarzy i jego życiu mogące nawet zagrażać niebezpieczeństwo.
Podejrzany o dokonanie tego czynu został zatrzymany i trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a następnie usłyszał zarzuty. Zgodnie z decyzją sądu, który opierał się na materiałach dowodowych zabezpieczonych przez funkcjonariuszy z Kątów Wrocławskich. Zatrzymany przez funkcjonariuszy z komisariatu w Kątach Wrocławskich 25-latek podejrzany jest nie tylko o pobicie uczestnika tego samego spotkania towarzyskiego, ale również o nieudzielenie mu pomocy. Poszkodowany z wieloma obrażeniami znajduje się w szpitalu, a podejrzany o dokonanie tego czynu mężczyzna, zgodnie z decyzją sądu trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższych kilka miesięcy.
Poprzez: KMP Wrocław