Grzegorz Schetyna był gościem rozmowy Roberta Mazurka w Radiu RMF FM. Jeden z najbardziej prominentnych polityków Platformy Obywatelskiej odniósł się do wrocławskich spraw. Schetyna skomentował funkcjonowanie rad programowych we wrocławskich spółkach.
Grzegorz Schetyna jest naszym gościem, znany wrocławianin. Wspominam o tym, bo Wrocław to jednak miasto cudów. To jest miasto, w którym oprócz zarządów spółek miejskich i rad nadzorczych są również rady programowe spółek miejskich. – rozpoczął temat Mazurek.
Redaktor RMF-u zapytał Schetynę, co sądzi o radach programowych, wokół funkcjonowania których jest ostatnio tyle zamieszania.
Niech mi Pan wytłumaczy. Rada programowa w wodociągach, która zbiera się – uwaga, dwa razy w roku i zarabia się na niej 26 tysięcy złotych rocznie. Daj Boże zdrowie. Czym się zajmuje rada programowa wodociągów? – zapytał Mazurek.
Odpowiedź Grzegorza Schetyny:
Nie jestem zwolennikiem powoływania dodatkowych ciał, które mają ustalać program. To jest decyzja urzędu miasta, czy prezydenta. Z tego co wiem, ta sprawa przez ujawnienie ma swój koniec, że nie będzie dalszego funkcjonowania tych rad programowych.
Robert Mazurek skontrował:
Jakim cudem ktoś wpadł na pomysł, żeby w wodociągach jakiś program ustalić? Jaki może być program? Tu ciepła woda, tu zimna – koniec programu.
Grzegorz Schetyna:
Nie jestem osoba, która będzie bronić pomysłu powoływania rad programowych.