Tenisowa reprezentacja Polski pokonała Włochy 3:2 wygrywając rywalizację w australijskim Brisbane i awansowała do półfinału turnieju United Cup. Ta rywalizacja była słodko-gorzka dla Huberta Hurkacza. Wrocławianin przegrał swój mecz singlowy z Matteo Berrettinim, ale później wraz z Igą Świątek w mikście zadecydowali o wygranej naszej kadry.
Stawką starcia z Włochami był awans do półfinału United Cup. Zarówno grupa E (z Włochami), jak i B (z Polską) swoje mecze grały w australijskim Brisbane. Nasi kadrowicze w swojej pokonali Szwajcarię oraz Kazachstan, zaś ich rywale Norwegię i Brazylię. Dlatego to między nimi rozstrzygało się kto będzie najlepszy w tym mieście, awansując do półfinału wraz ze zwycięzcami z Perth oraz Sydney, a także najlepszym z przegranych.
Hubert Hurkacz w swoim singlowym spotkaniu zmierzył się z Matteo Berrettinim. Tym samym, który kiedyś pokonał go w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Gdy wrocławianin rozpoczynał swój mecz, w starciu Polska – Włochy był remis 1:1 po porażce Daniela Michalskiego z Lorenzo Musettim (1:6, 1:6) oraz wygranej Igi Świątek z Martiną Trevisan (6:2, 6:4). Wiadomo było zatem, że kto wygra tutaj, ten postawi rywala pod ścianą.
Niestety to spotkanie nie ułożyło się po myśli Hurkacza. W pierwszym secie już na dzień dobry dał się przełamać Berrettiniemu, a że oni obaj dysponują potężnym serwisem, każda strata własnego podania była niezwykle kosztowna. Hubertowi udało się jednak szybko odrobić stratę, ale Włoch w kluczowym momencie seta przełamał naszego reprezentanta na 5:4, a potem dopełnił formalności.
W drugiej partii kluczowy okazał się gem przy stanie 3:2 dla Polaka. Hurkacz rozegrał go fenomenalnie, popisując się chociażby efektownym minięciem. To przyczyniło się do jego wygranej, a w ostatnim gemie posłał 3 asy! Jednak w decydującej partii to znów Włoch zdobył decydujące przełamanie na 4:2 i tego Polak już nie odrobił. Mecz zakończył się triumfem Berretiniego 6:4, 3:6, 6:3, a Włochy objęły prowadzenie 2:1.
Na szczęście swój mecz z Lucią Bronzetti wygrała Magda Linette (6:1, 6:2), zatem o awansie zadecydował mikst. Naprzeciwko Huberta Hurkacza i Igi Świątek stanął duet Camilli Rosatello oraz Lorenzo Musettiego. Ale duet naszych najlepszych tenisistów ich po prostu rozjechał. Doskonała gra Igi oraz świetny serwis Hurkacza stopniowo rozbijały rywali, którzy nic nie mogli zrobić. Duet wrocławsko-raszyński wygrał 6:1, 6:2 i zapewnił Polsce awans do półfinału.
Zmierzymy się w nim z USA. Ten mecz już w dniach 6-7 stycznia. Hubert zagra już w sobotę, a dokładnie w nocy z piątku na sobotę około północy z Taylorem Fritzem, a także w mikście o nieustalonej jeszcze porze. W drugim półfinale Grecja podejmie Włochów, którzy awansowali jako najlepszy z przegranych.
- Matteo Berrettini – Hubert Hurkacz 6:4, 3:6, 6:3
- Hubert Hurkacz/Iga Świątek – Camilla Rosatello/Lorenzo Musetti 6:1, 6:2